Reklama
Rozwiń

Kolejka po okręty podwodne

Portfel zamówień niemieckiej stoczni jest zapełniony na kilkanaście lat, ale właśnie to stanowi szansę dla polskiej stoczni budującej orkę.

Aktualizacja: 14.02.2017 19:54 Publikacja: 14.02.2017 18:18

Kolejka po okręty podwodne

Foto: thyssenkrupp Marine Systems

Temat zakupu okrętów podwodnych dla Marynarki Wojennej w ramach projektu „Orka" porusza dziś nie tylko marynarzy, ale również dużą część społeczeństwa polskiego, któremu bliskie są problemy bezpieczeństwa morskiego naszego państwa. Trudno mi się jednak zgodzić z tezą, którą redaktor Zbigniew Lentowicz zawarł w artykule „MON stracił okazję do wynegocjowania korzystnej transakcji" („Rzeczpospolita" z 7 lutego 2017 r.), jakoby polskie Ministerstwo Obrony Narodowej straciło okazję do wynegocjowania korzystnej transakcji na wspólne pozyskanie okrętów podwodnych wraz z Norwegią po tym, gdy minister obrony tego kraju ogłosiła 3 lutego 2017 r. decyzję norweskiego rządu o zawiązaniu strategicznego partnerstwa w tej dziedzinie z Niemcami.

Pozostało jeszcze 85% artykułu

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Opinie Ekonomiczne
Piotr Arak: Wielki zakład Europy o Indie
Opinie Ekonomiczne
Unia Europejska a Chiny: pomiędzy współpracą, konkurencją i rywalizacją
Opinie Ekonomiczne
Eksperci: hutnictwo stali jest wyjątkiem od piastowskiej doktryny premiera Tuska
Opinie Ekonomiczne
Joanna Pandera: „Jezioro damy tu”, czyli energetyka w rekonstrukcji
Opinie Ekonomiczne
Paweł Rożyński: Big tech ma narodowość i twarz Donalda Trumpa