Aktualizacja: 24.04.2017 07:18 Publikacja: 23.04.2017 18:03
Andrzej Malinowski
Foto: materiały prasowe
Co Państwo zapisaliście na 14 kwietnia w kalendarzach? Nic? A powinno być święto. Konkretnie: nowe święto państwowe – Święto Chrztu Polski. Ponad 30 posłów z różnych opcji skrzyknęło się i wspólnie wypichciło projekt, złożony już do marszałka Sejmu.
Po co kolejne święto państwowe? „Święto miałoby służyć narodowej refleksji nad dziedzictwem naszych ojców, nad odpowiedzialnością wszelkich władz państwowych, wszystkich obywateli za naszą Ojczyznę" – napisali wnioskodawcy w projekcie. A w uzasadnieniu dodali, że nowe święto nie pociągnie skutków finansowych dla budżetu, „zachęca jedynie obywateli polski [pisownia oryginalna] do refleksji i wywieszenia w tym dniu flag białoczerwonych". Jedynym plusem tego projektu jest to, że autorzy nie chcą z 14 kwietnia robić dnia wolnego, czyli zmniejszać naszego PKB o circa 7 miliardów złotych – bo tyle dziennie wypracowujemy.
GUS opublikował właśnie dane na temat stanu polskiej gospodarki w II kwartale. I nie są to wcale dane bardzo optymistyczne, choć na pierwszy rzut oka mogą się takie wydawać.
Raty kredytów wyższe nawet o połowę? Choć prawdopodobieństwo takiego scenariusza nie jest dziś wysokie, nie jest on jednak niemożliwy.
Homo oeconomicus zaczął być prezentowany jako „bezduszna" i „agresywna" maszyna do kalkulowania kosztów i korzyści, działająca wedle zasady, że ekonomiczny cel, czyli maksymalizacja własnych korzyści, uświęca środki.
Nikt od 20 lat tak bardzo nie nakręcił wzrostu cen w Polsce, jak pandemia pod rękę z lekceważącą inflację Radą Polityki Pieniężnej.
Dane na temat przemieszczania się ludności, czy zagęszczenia mieszkańców, pomagają firmom i miastom podejmować odpowiednie decyzje.
Analiza skutków rządów 50 populistycznych liderów, w różnych okresach i krajach, wykazała, że ich ambitne plany kończą się nieodmiennie trwałym spowolnieniem wzrostu.
Hiszpanie udowodnili, że niezawodność i stabilny rozwój są kluczem do zaufania, jakim obie marki darzą klienci.
W obliczu sporów o upolitycznianie prokuratury niknie dyskusja o merytorycznej jakości pracy śledczych i wymaganiach, jakie powinni spełniać.
Kilka szczegółowych rozwiązań projektu nowelizacji kodeksu karnego budzi wątpliwości. Chodzi m.in. o zasady wymierzania kar.
Rozstrzygnięcie sprawy bez rozważenia argumentów spierających się stron wystawia jak najgorsze świadectwo samemu sądowi.
Strzeżenie bezpieczeństwa państwa i obywateli jest zadaniem obu segmentów władzy wykonawczej.
W dziedzinie nauk ścisłych akceptujemy współdziałanie człowieka i sztucznej inteligencji. A jak można ukształtować podział pracy pomiędzy AI i prawników?
W sądzie jako obrońca i pełnomocnik w sprawach karnych bywam często. Nigdy jednak nie zdarzyło mi się nic tak osobliwego jak to, o czym chcę opowiedzieć.
Nawet gdyby 99,99 proc. prawników uznało, że myli się pierwsza prezes SN, a nie minister sprawiedliwości, to i tak kwestia jej odpowiedzialności karnej za przekroczenie swoich uprawnień nie będzie oczywista.
Dowód z opinii biegłego to jeden ze środków dowodowych określonych w k.p.c. Jego stosowanie i znaczenie dla postępowania cywilnego wywołuje wiele uwag.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas