Reklama
Rozwiń
Reklama

Początek rozpadu wspólnego rynku

Europejskie problemy polskich firm transportowych to skutek ich sukcesu. Jadąc zachodnimi autostradami, co chwilę mija się ciężarówki na polskich numerach. Nasze firmy zdobyły ponad jedną czwartą rynku przewozów międzynarodowych, co daje Polsce pierwsze miejsce w Europie. Polska flota tirów ze średnią wieku dwa lata jest najnowsza i najnowocześniejsza. Co ważne, to sektor zbudowany bez pomocy państwa i funduszy unijnych.

Publikacja: 30.05.2017 20:26

Początek rozpadu wspólnego rynku

Foto: Fotorzepa, Maciej Zienkiewicz

Nasza dominacja nie podoba się na Zachodzie, a rządy są pod coraz silniejszą presją populistów. Niemcy jako pierwsi wprowadzili obowiązek stosowania wysokiej lokalnej płacy minimalnej, który bije w polskie firmy. W połowie ubiegłego roku prawdziwe armaty wytoczyli Francuzi. Obok lokalnej płacy minimalnej wynoszącej prawie 10 euro za godzinę wprowadzili kosztowne bariery biurokratyczne, m.in. obowiązek utrzymywania lokalnego przedstawicielstwa. Przeciw firmom przewozowym z Polski i innych nowych krajów UE rozpętano na Zachodzie medialną nagonkę, zarzucając im dumping socjalny i nieuczciwą konkurencję. We Francji polscy kierowcy tirów zajęli miejsce „polskiego hydraulika".

RP.PL i The New York Times!

Kup roczną subskrypcję w promocji - duet idealny i korzystaj podwójnie!

Zyskujesz:

- Roczny dostęp do The New York Times, w tym do: News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

- RP.PL — rzetelne i obiektywne źródło najważniejszych informacji z Polski i świata z dodatkową weekendową porcją błyskotliwych tekstów magazynu PLUS MINUS.

Reklama
Opinie Ekonomiczne
Prof. Gorynia: Czy ekonomia może być fascynująca?
Opinie Ekonomiczne
Dr Marcin Murawski: Kryzys w ochronie zdrowia w 2025 r. to fake news
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Zakład o złoto
Opinie Ekonomiczne
Adam Roguski: Mieszkaniowy sojusz państwa ze spółdzielniami
Materiał Promocyjny
Jak budować strategię cyberodporności
Opinie Ekonomiczne
Eksperci: Czas na przegląd zależności Europy od technologii obronnej made in USA
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama