Gordyjski węzeł Konstantego - komentuje Jolanta Ojczyk

Nie od dziś wiadomo, że polskim szpitalom, zwłaszcza tym małym, brakuje lekarzy. Przyczyn jest kilka.

Aktualizacja: 30.08.2017 19:07 Publikacja: 30.08.2017 18:50

Jolanta Ojczyk

Jolanta Ojczyk

Foto: Fotorzepa/ Waldemar Kompała

Po pierwsze, liczba miejsc na studiach medycznych jest limitowana, bo... roczna edukacja takiego studenta kosztuje budżet państwa ponad 30 tys. zł. Po drugie, młodzi po sześciu latach nauki wolą się specjalizować w klinicznym czy wojewódzkim szpitalu. Wiadomo, duży szpital to większe możliwości. A część z nich wyjeżdża za granicę. Gdyby pracowali ustawową liczbę godzin w Polsce, zarabialiby ok. 3170 zł brutto. Średnia krajowa to 4251 zł brutto. By zarobić więcej, biorą nocne dyżury. To oznacza jednak, że pracują nie 200, ale 300–400 godzin miesięcznie. Trudno się więc dziwić, że wybierają szpitale w Wielkiej Brytanii, Szwecji czy Niemczech, bo chcą założyć rodzinę i kupić mieszkanie.

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Sądy i trybunały
Czego brakuje w planie Adama Bodnara na neosędziów? Prawnicy oceniają reformę
Sądy i trybunały
Będzie nowa ustawa o Sądzie Najwyższym. Ujawniamy plany reformy
Matura i egzamin ósmoklasisty
Jakie warunki trzeba spełnić, aby zdać maturę 2025?
Sądy i trybunały
Sędzia Waldemar Żurek pozwał Polskę. Chce miliona złotych
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Prawo rodzinne
Resort Bodnara chce dać więcej czasu rozwodnikom. Szykuje zmianę w prawie