Alarm podnoszą nauczyciele i rodzice z Małopolski, Podkarpacia i Lubelszczyzny. W Krakowie ok. 60 szkolnych placówek dostało odmowne decyzje Narodowego Funduszu Zdrowia.
– To katastrofa dla profilaktyki. To w szkołach dentyści dbali o zapobieganie próchnicy u najmłodszych – mówi dr Robert Stępień, wiceprezes Okręgowej Izby Lekarskiej w Krakowie. – Wielu rodziców nie pójdzie z dziećmi do innej poradni.
– Najmłodszym łatwiej się stawić u dentysty z kolegami, bo mniej się boją wizyty – przekonuje radna Krakowa Barbara Nowak, nauczycielka w Szkole Podstawowej nr 85, gdzie dentysta nie dostał kontraktu.
[srodtytul]Wymogi NFZ [/srodtytul]
– Wszystkich startujących w konkursie traktujemy jednakowo. A wszystkie dzieci mają zapewniony dostęp do stomatologa, bo wykupiliśmy wystarczającą liczbę świadczeń – uspokajała Barbara Bulanowska, dyrektor małopolskiego NFZ, gdy o szkolne gabinety upomnieli się radni Sejmiku Województwa Małopolskiego.