We wtorek Międzynarodowe Centrum ds. Zintegrowanego Rozwoju Obszarów Górskich (ICIMOD) z siedzibą w stolicy Nepalu, Katmandu, opublikowało najnowszy raport dotyczący tego, w jakiej formie są lodowce Himalajów i Hindukuszu. Wnioski z niego nie są zbyt optymistyczne – eksperci ostrzegają, że występujące w regionie powodzie i lawiny będą prawdopodobnie w nadchodzących latach jeszcze częstsze, co może mieć tragiczne skutki. Lodowce najwyższych na świecie pasm górskich zaopatrują bowiem w wodę gigantyczne rzeki, takie jak Ganges, Irawadi, Indus, Jangcy i Mekong. Wszystkie one są źródłem wody dla miliardów ludzi. Wyniki raportu Międzynarodowego Centrum ds. Zintegrowanego Rozwoju Obszarów Górskich (ICIMOD) są alarmujące – przede wszystkim dla ludzi żyjących w regionach dolnych biegów tych rzek.
Czytaj więcej
Naukowcy z brytyjskiej rządowej organizacji naukowej British Antarctic Survey (BAS) przeprowadzili badanie, z którego wynika, że najzimniejsze i najbardziej zasolone wody na Ziemi coraz szybciej się ocieplają i kurczą się w zastraszającym tempie. Zdaniem ekspertów może mieć to daleko idące konsekwencje.
Tragiczne skutki zmian klimatu w najwyższych pasmach górskich. Powodzie i zanieczyszczenie powietrza
Lód i śnieg w pasmach Himalajów i Hindukuszu są istotnym źródłem wody dla rzek, które przepływają przez 16 krajów w Azji. Dostarczają one wodę 240 milionom ludzi żyjącym w górach oraz 1,65 mld w ich dolnych biegach. Tamtejsze społeczności, które niemal w ogóle nie przyczyniły się do globalnego ocieplenia, są obecnie narażone na dramatyczne skutki zmian klimatycznych. Badacze są zaniepokojeni, że bez większego wsparcia nie będą one sobie w stanie poradzić.
Topnienie lodowców niesie z sobą nie tylko ryzyko załamania się zaopatrzenia w wodę pitną, żywność i energię elektryczną, ale i grozi gigantycznymi powodziami. Dodatkowym skutkiem topnienia lodowców są też uwalniane z lodu cząsteczki zanieczyszczeń przedostające się do powietrza i możliwość wystąpienia ekstremalnych zjawisk pogodowych.
Czytaj więcej
Nowe badanie wykazało, że nawet przy drastycznym ograniczeniu emisji gazów cieplarnianych, Arktyka może znacząco ucierpieć w wyniku konsekwencji pogłębiającego się kryzysu klimatycznego.