[b][i]Gdy będę sprzedawała mieszkanie, chciałabym odzyskać pieniądze wpłacane na fundusz remontowy, bo nie zostały wykorzystane. Czy to możliwe? Czy zarząd wspólnoty ma prawo mi odmówić? Czy jednocześnie nowy właściciel będzie musiał te pieniądze uzupełnić, wchodząc do wspólnoty? [/i][/b]
(nazwisko do wiadomości redakcji)
[b]Radzi Paweł Puch, prawnik serwisu oferty.net:[/b]
– Właściciel lokalu jest zobowiązany uczestniczyć w kosztach zarządu związanych z utrzymaniem nieruchomości wspólnej. Na koszty zarządu nieruchomością wspólną składają się między innymi wydatki na remonty i bieżącą konserwację.
Na pokrycie kosztów zarządu właściciele lokali uiszczają zaliczki w formie bieżących opłat, płatne z góry do dziesiątego dnia każdego miesiąca. Jednak wydatki na remonty to z reguły duże sumy przekraczające możliwości pokrycia ich z bieżących środków. W związku z tym wspólnota mieszkaniowa ma dwie możliwości: albo zaciągnąć kredyt, gdy przyjdzie konieczność dokonania remontu, albo, przewidując przyszłe remonty, gromadzić środki na ich dokonanie. Wspólnota mieszkaniowa w celu gromadzenia środków na określony cel remontowy, np. wymianę dachu lub przyszłe remonty, może utworzyć w drodze uchwały fundusz remontowy i zobowiązać właścicieli do wnoszenia zaliczek. Jednak [b]zaliczki na pokrycie kosztów zarządu nieruchomością wspólną, mimo ich wpłaty na konto bankowe wspólnoty, stanowią nadal do czasu ich wydatkowania własność właścicieli lokali, a nie wspólnoty. Takie stanowisko zajął w wyroku z dnia 22 lutego 2001 r. Sąd Apelacyjny w Warszawie sygn. akt. I ACa 1309/2000. [/b]