[i][b]Ponad rok temu odłączyliśmy się (dwóch właścicieli) od centralnego ogrzewania wspólnoty mieszkaniowej (5 lokali mieszkalnych, w tym jeden należący do Gminy). Roboty budowlano-instalacyjne zostały zalegalizowane przez Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego, na co posiadamy prawomocne decyzje. Nadto otrzymaliśmy stosowne opinie, z których wynika, że nasze odłączenie nie ma negatywnego wpływu na instalację c.o. Wspólnoty Mieszkaniowej (niedogrzanie mieszkań, ciśnienie). Wspólnota Mieszkaniowa, nie podejmując stosownej uchwały, złośliwie nie wyraziła zgody na odłączenie od c.o. Co powinniśmy zrobić, żeby prawnie zalegalizować obecny stan rzeczy?[/b][/i]
[i]- S.[/i]
[b]Odpowiada Seweryn Chwałek, licencjonowany zarządca nieruchomości we Wrocławiu, [link=http://www.expertdom.pl]www.expertdom.pl[/link]:[/b]
Z opisu sytuacji można wnioskować, iż podjęli Państwo prace bez wymaganego pozwolenia na budowę. Legalizacja samowoli budowlanej odbywa się zazwyczaj na warunkach koniecznych do uzyskania pozwolenia na budowę, dlatego muszą Państwo m.in. mieć prawo do dysponowania nieruchomością na cele budowlane (nieruchomością wspólną, w tym przypadku instalacją co). By mieć takie prawo, Wspólnota Mieszkaniowa rzeczywiście musi wyrazić na to zgodę w formie uchwały, którą poprą wszyscy właściciele lokali (gdyż mamy do czynienia z małą wspólnotą, poniżej ośmiu lokali). Tak więc chyba nieścisłe jest stwierdzenie, że Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego zalegalizował roboty budowlane, skoro dążą Państwo właśnie do zalegalizowania obecnego stanu rzeczy. Zgoda wspólnoty jest do tego niezbędna. Sąd Najwyższy dawno już rozstrzygnął iż centralne ogrzewanie stanowi instalację wspólną i do odłączenia się od niej wymagana jest zgoda wspólnoty mieszkaniowej (III CZP 36/97).
Jeśli Wspólnota Mieszkaniowa nie wyraża zgody na Państwa inwestycję, mogą Państwo zwrócić się do sądu o rozstrzygnięcie w trybie art. 199 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=70928]kodeksu cywilnego[/link]. Sąd orzeknie wówczas mając na względzie cel zamierzonej czynności oraz interesy wszystkich współwłaścicieli. Sąd przyjmie taki wniosek do rozpoznania, jeśli będzie podpisany przez współwłaścicieli, których udziały wynoszą co najmniej połowę. W Państwa przypadku może się okazać, że dwa podpisy to za mało. Wtedy konieczny byłby podpis jeszcze jednego spośród 5 właścicieli lokali, np. Gminy.