Sprzedałeś mieszkanie, dom lub działkę z zyskiem? Konieczność podzielenia się z fiskusem mąci trochę radość z udanej transakcji. Można jednak łatwo zmniejszyć obciążenie.
Jeśli ktoś kupił pięć lat temu mieszkanie za 200 tys. zł i teraz je sprzedaje, może zapłacić prawie 6 tys. zł podatku mniej. Jeżeli kosztowało ono 400 tys. zł, oszczędność wyniesie prawie 12 tys. zł. O tyle można zmniejszyć daninę bez żadnych wydatków. Wystarczy skorzystać z art. 22 ust. 6f ustawy o PIT. Pozwala on na waloryzację kosztów nabycia lub wytworzenia nieruchomości.
– Przepis ten jest mało znany i rzadko wykorzystywany przez podatników – mówi Tomasz Piekielnik, doradca podatkowy z kancelarii Piekielnik i Partnerzy. – A szkoda, bo daje spore możliwości bezkosztowego zmniejszenia podatku. Skorzystanie z niego nie wymaga wiele zachodu, trzeba tylko znać wskaźniki inflacji.
Jak je ustalić? Od fiskusa się tego nie dowiemy, gdyż – jak czytamy w interpretacji Izby Skarbowej w Poznaniu (nr ILPB2/415-169/10-2/ES) – „organ nie ma delegacji ustawowej, by potwierdzić wysokość wskaźnika".
Podpowiadamy więc: wskaźniki, o których mowa w art. 22 ust. 6f ustawy o PIT, to 4,4 proc. za 2008 r., 3,5 proc. za 2009 r., 2,5 proc. za 2010 r. i 4,2 proc. za 2011 r. Można je znaleźć w komunikatach GUS w Monitorze Polskim.