Żeby uzyskać wynagrodzenie za przesył, nie jest konieczne wykazanie szkody. Ta jest podstawą do odszkodowania, a to co innego. Zresztą o odszkodowanie właściciel też może wystąpić.
To sedno czwartkowego wyroku Sądu Najwyższego, istotnego dla licznych sporów o wynagrodzenie za obce instalacje, służebność przesyłu (sygnatura akt: II CSK 69/13).
Gazociąg na działce
Marcin P., właściciel nieruchomości pod Poznaniem, pozwał spółki akcyjne Operatora Gazociągów Przesyłowych Gaz-Sytem i PGNIG, domagając się zapłaty wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z części jego nieruchomości przez osiem lat (1998–2006), a więc w okresie, kiedy jeszcze nie było w Polsce przepisów o służebności przesyłu.
Jako podstawę prawną pozwu wskazał art. 224 i 225 kodeksu cywilnego, tj. za tzw. bezumowne korzystanie (w złej wierze) z działki, które odpowiada służebności przesyłu.
Pieniądze za posadowienie instalacji to co innego niż odszkodowanie