Reklama
Rozwiń
Reklama

Patodeweloperkę należy likwidować już na etapie planowania w gminach

Zagospodarowanie przestrzenne powinno uwzględnić dostępność m.in. do szkół. W metropoliach budynki stoją zbyt blisko siebie. Sytuację mogą poprawić nowe przepisy, ale egzekwowanie obecnie obowiązujących też by pomogło – uważają eksperci.

Publikacja: 02.05.2023 07:28

Patodeweloperkę należy likwidować już na etapie planowania w gminach

Foto: AdobeStock

Ministerstwo Rozwoju i Technologii, chcąc zlikwidować niechciane praktyki na rynku nieruchomości, opublikowało projekt zmian warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie.

Inżynier budowlany Rafał Zarzycki, wiceprezes Polskiej Izby Inżynierów Budownictwa i właściciel biura projektowego, uważa, że zmiany należy zacząć od odpowiednio przygotowanych miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego.

Ważne jest, aby w planie uwzględnić dostępność do szkół, przedszkoli, miejsc pracy, punktów usługowych, budowę parkingów podziemnych, połączenie z komunikacją miejską, a wszystko to przy założeniu rozbudowy osiedla w przyszłości. Aby powstały dobrze opracowane miejscowe plany zagospodarowania przestrzennego, niezbędna jest współpraca dużych miast z ościennymi miejscowościami. W urzędach gmin potrzebni są natomiast urbaniści, którzy odpowiednio takie plany opracują razem z architektami oraz inżynierami budownictwa i infrastruktury oraz skonsultują z mieszkańcami.

Rafał Zarzycki zauważa, że właśnie już na poziomie gmin należy likwidować tzw. patodeweloperkę w dużych miastach, jak w Warszawie czy we Wrocławiu. To w metropoliach budynki stoją tak blisko siebie, że sąsiedzi zaglądają sobie do mieszkań.

Adwokat dr Magdalena Durlik-Olszewska z Kancelarii Lexinvest uważa, że należy egzekwować przestrzeganie obecnego prawa, a niekoniecznie je zmieniać. Dobrze skonstruowane są np. przepisy o zawieraniu umów między kupującym mieszkanie a deweloperem, jednak zdarza się, że deweloper stosuje zapisy, które nie pozwalają nabywcy odstąpić od umowy nawet w sytuacjach wskazanych w ustawie o ochronie praw nabywcy lokalu mieszkalnego lub domu jednorodzinnego.

Reklama
Reklama

Co więcej, nawet gdy mieszkanie w czasie odbioru okaże się mniejsze, deweloper także stosuje w umowie zapisy o braku możliwości odstąpienia od niej. Podobnie jest z niedoprecyzowaną „siłą wyższą”, za sprawą której deweloper nie musi zakończyć budowy. Mec. Durlik-Olszewska poleca, żeby nabywcy mieszkań przed podpisaniem umowy z deweloperem skonsultowali jej zapisy z adwokatem.

W ocenie ekspertki ds. polityki mieszkaniowej dr Aliny Muzioł-Węcławowicz polityka państwa powinna skupiać się na rozwoju mieszkań czynszowych komunalnych, TBS/SIM czy spółdzielczości lokatorskiej.

Czytaj więcej

Rządowy bat na patodeweloperkę - co się zmieni w przepisach
Sądy i trybunały
Karol Nawrocki zablokował nominacje 46 sędziów. Czy prezydent mógł to zrobić?
Podatki
Darowizna od rodzica powinna iść na konto dziecka. Bo fiskus ją opodatkuje
Praca, Emerytury i renty
Wiek emerytalny jest, ale brakuje stażu pracy. Czy jest szansa na emeryturę z ZUS?
Nieruchomości
Będą ważne zmiany w prawie budowlanym? „Żółta kartka” zamiast blokady inwestycji
Materiał Promocyjny
Manager w erze AI – strategia, narzędzia, kompetencje AI
Prawo rodzinne
Szybki rozwód bez sądu będzie możliwy. Rząd przyjął projekt
Materiał Promocyjny
eSIM w podróży: łatwy dostęp do internetu za granicą, bez opłat roamingowych
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama