Polskie miasta zaczyna dopadać kryzys ciepłowniczy

Niewielka spółdzielnia z Wielkopolski spiera się w Komisji Europejskiej z resortem klimatu o ceny ciepła.

Publikacja: 22.11.2022 19:19

Polskie miasta zaczyna dopadać kryzys ciepłowniczy

Foto: Adobe Stock

– Jest już w spółdzielniach taki trend, że nawet bez podwyżek za ciepło w małych miastach szybko rośnie zadłużenie w opłatach za mieszkanie. To dopiero początek – wieszczy prezes spółdzielni mieszkaniowej w Nowym Tomyślu Andrzej Funka. To ta sama spółdzielnia, która wygrała w Komisji Europejskiej spór z Ministerstwem Klimatu i Środowiska o wsparcie nieruchomości ogrzewanych ciepłem systemowym. Minister twierdził, że nie może takiej formy ogrzewania objąć pomocą, ponieważ będzie to uznane za niedozwoloną pomoc publiczną. Komisja Europejska zaprzeczyła tej interpretacji. Mimo to minister ignoruje jej opinię i mieszkańców spółdzielni.

– Nie poddamy się tak łatwo. Idziemy z powrotem do KE i prosimy naszego europosła prof. Jerzego Buzka o ponowną interwencję. Niech KE wie, że prawo unijne jest u nas lekceważone – mówi Funka.

Czytaj więcej

Dopłaty do ogrzewania dla wszystkich mieszkań i domów

Tym razem spółdzielnia walczy o zmiany legislacyjne, wydłużające okres wsparcia mieszkań korzystających z ciepła systemowego.

– Mieszkańcy domów jednorodzinnych i wielorodzinnych z własnymi kotłami gazowymi będą korzystali ze wsparcia do końca 2027 r., podczas gdy my tylko do końca kwietnia 2023 r. To dyskryminacja i dlatego będziemy skarżyli polski rząd – mówi Funka.

Z kolei Związek Rewizyjny Spółdzielni Mieszkaniowych RP też już napisał do RPO, podnosząc problem działań dyskryminacyjnych.

Ustawą z 26 stycznia 2022 r. o szczególnych rozwiązaniach służących ochronie odbiorców paliw gazowych wprowadzony został mechanizm ograniczenia wzrostu cen gazu ziemnego dla odbiorców w gospodarstwach domowych oraz podmiotów, tj. szpitali, szkół.

Możliwość wprowadzenia taryfowanych cen gazu ziemnego dla odbiorców innych niż gospodarstwa domowe jest ograniczona przez przepisy europejskie dotyczące pomocy publicznej, w tym przede wszystkim art. 3 dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady 2009/73/WE z 13 lipca 2009 r. Komisja Europejska w odpowiedzi dla Spółdzielni Mieszkaniowej w Nowym Tomyślu wskazuje jedynie na swobodę państw członkowskich we wprowadzaniu środków w celu ochrony gospodarstw domowych przed wysokimi cenami gazu ziemnego, o ile środki te są zgodne z prawem UE. Nie odnosi się natomiast do katalogu podmiotów objętych ochroną taryfową – pisze Grzegorz Tobolczyk, dyrektor departamentu ciepłownictwa MKiS.

– Jest już w spółdzielniach taki trend, że nawet bez podwyżek za ciepło w małych miastach szybko rośnie zadłużenie w opłatach za mieszkanie. To dopiero początek – wieszczy prezes spółdzielni mieszkaniowej w Nowym Tomyślu Andrzej Funka. To ta sama spółdzielnia, która wygrała w Komisji Europejskiej spór z Ministerstwem Klimatu i Środowiska o wsparcie nieruchomości ogrzewanych ciepłem systemowym. Minister twierdził, że nie może takiej formy ogrzewania objąć pomocą, ponieważ będzie to uznane za niedozwoloną pomoc publiczną. Komisja Europejska zaprzeczyła tej interpretacji. Mimo to minister ignoruje jej opinię i mieszkańców spółdzielni.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konsumenci
Sąd Najwyższy orzekł w sprawie frankowiczów. Eksperci komentują
Prawo dla Ciebie
TSUE nakłada karę na Polskę. Nie pomogły argumenty o uchodźcach z Ukrainy
Praca, Emerytury i renty
Niepokojące zjawisko w Polsce: renciści coraz młodsi
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Aplikacje i egzaminy
Postulski: Nigdy nie zrezygnowałem z bycia dyrektorem KSSiP