Taką opinię wydał dziś Evgeni Tanchev, rzecznik generalny przy TSUE, w sprawie . Dotyczyła ona klauzul umownych w umowie kredytu denominowanego do waluty obcej. Zgodnie z obowiązującymi na Węgrzech ustawami klauzule takie mogą obciążać kredytobiorcę ryzykiem kursowym.
W lutym 2008 r. T. Ilyés i E. Kiss zawarli z bankiem węgierskim umowę o udzielenie kredytu denominowanego do franka szwajcarskiego. Chociaż miesięczne raty spłat były uiszczane w forintach węgierskich, suma tych rat była przeliczana na podstawie aktualnego kursu wymiany forintów na franki. Kredytobiorcy zgodzili się ponosić ryzyko związane z ewentualnymi wahaniami w kursie wymiany pomiędzy obiema tymi walutami.
Podobnie jak w przypadku polskich frankowiczów, kurs wymiany na Węgrzech zmienił się na niekorzyść tamtejszych kredytobiorców, co poskutkowało znacznym wzrostem kwot ich miesięcznych rat. W maju 2013 r. T. Ilyés i E. Kiss wszczęli postępowanie przed węgierskimi sądami przeciwko OTP Bank i OTP Factoring, na które zostały przeniesione roszczenia wierzyciela wynikające z zawartych przez nich umów kredytowych. Żądali stwierdzenia nieważności umowy kredytowej i stwierdzenia, że umowę można uznać za ważną tylko pod warunkiem jej denominowania w forintach. Sąd I instancji uwzględnił to roszczenie stwierdzając, między innymi, że klauzula umowna nakładająca obowiązek ponoszenia ryzyka kursowego, nie była ani prosta, ani zrozumiała. W takiej sytuacji - zgodnie z dyrektywą 93/13 - nie wiąże ona kredytobiorców.
W międzyczasie na Węgrzech uchwalono w 2014 r. ustawy, na mocy których usunięto z umów kredytowych denominowanych do waluty obcej niektóre nieuczciwe warunki umowne, przeliczono praktycznie całe zadłużenie konsumenckie z tytułu tych umów na forinty i wprowadzono inne zmiany w treści stosunków prawnych między stronami umów o kredyt walutowy. Ustawy te miały również na celu wykonanie orzeczenia Sądu Najwyższego na Węgrzech dotyczącego niezgodności niektórych klauzul umownych zawartych w umowach kredytu denominowanego do waluty obcej z dyrektywą 93/13.
Jednocześnie w wyniku tych zmian do przepisów prawa zostały wprowadzone ze mocą wsteczną normy pozwalające obciążyć kredytobiorców ryzykiem kursowym. To o tyle istotne, że zgodnie z unijną dyrektywą klauzule umowne, które odzwierciedlają bezwzględnie obowiązujące przepisy ustawowe lub wykonawcze, nie mieszczą się w zakresie jej stosowania. Regionalny sąd apelacyjny w Budapeszcie, rozpoznający sprawę T. Ilyés i E. Kissa, zwrócił się więc do Trybunału o dokonanie oceny nieuczciwego charakteru niejasnego warunku umownego obciążającego ryzykiem kursowym kredytobiorcę, chociaż ustawodawca węgierski potwierdził jego ważność.
W dzisiejszej opinii rzecznik generalny Evgeni Tanchev przypomniał, że cel wyłączenia stosowania przepisów dyrektywy 93/13 jest uzasadniony wtedy, gdy można zasadnie przypuszczać, że ustawodawca krajowy dokonał wyważenia ogółu praw i obowiązków stron niektórych umów. Założenia takiego nie można jednak przyjąć w przypadku ustaw węgierskich, które wydano już po uzgodnieniu umów kredytowych T. Ilyésa i E. Kissumowej oraz w celu wykonania sądowego stwierdzenia niezgodności z dyrektywą.