Czasem jedna nieruchomość może mieć dwie daty nabycia, jak się zdarzyło naszej czytelniczce.
– W 2007 r. rodzice przekazali mi w darowiźnie połowę swojego mieszkania, a drugą mojemu bratu. Brat jednak wyjechał na stałe za granicę i w 2009 r. przekazał mi w darowiźnie należącą do niego drugą połowę lokalu. Nigdy nie byłam w nim zameldowana, bo od początku wynajmuję mieszkanie w innym mieście. Teraz chciałabym sprzedać mieszkanie i za te pieniądze kupić nowe. Czy mogę uniknąć płacenia podatku? – pyta czytelniczka.
Zgodnie z ustawą o PIT nieruchomość można sprzedać bez podatku po upływie pięciu lat od nabycia. W przypadku czytelniczki należy wziąć pod uwagę dwie daty. Pierwsza to 2007 r., kiedy nabyła w darowiźnie połowę lokalu, a druga – 2009 r., kiedy została jej podarowana druga połowa.
Co ważne, w tym czasie obowiązywały inne regulacje dotyczące opodatkowania zysku ze sprzedaży nieruchomości. Osoby, które nabyły lokal między 1 stycznia 2007 r. a 31 grudnia 2008 r., muszą co do zasady zapłacić 19 proc. PIT od uzyskanego dochodu. W tym czasie obowiązywała ulga meldunkowa, która pozwalała całkowicie uniknąć podatku, pod warunkiem że sprzedający był zameldowany w mieszkaniu co najmniej 12 miesięcy przed datą jego zbycia.
Konieczne zameldowanie
Czytelniczka nie może skorzystać z ulgi meldunkowej, bo nie była zameldowana w lokalu. Dobrze zrobiła, jeśli poczekała ze sprzedażą co najmniej do 1 stycznia 2013 r., gdyż wówczas upłynęło pięć lat od nabycia pierwszej połowy nieruchomości. Pięcioletni termin liczy się bowiem od końca roku, w którym nastąpiło nabycie lub wybudowanie nieruchomości. Oznacza to, że jeśli stała się właścicielką połowy lokalu w 2007 r., to w 2013 r. skorzysta ze zwolnienia. Nie musi już składać żadnych deklaracji w urzędzie skarbowym.