Reklama

Można się bronić przed podwyżką

Podwyżki czynszu lub innych opłat za mieszkanie muszą być wprowadzone zgodnie z regułami prawa. Jeżeli dochodzi do ich naruszeń, można je kwestionować

Publikacja: 23.03.2009 06:40

Można się bronić przed podwyżką

Foto: Fotorzepa, Darek Golik

Nie ma jednolitych zasad podnoszenia opłat za mieszkanie. Inaczej wygląda to we wspólnotach, spółdzielniach oraz w gminach czy w prywatnych kamienicach.

Właściciele mieszkań we wspólnocie wnoszą opłaty za mieszkanie oraz koszty zarządu nieruchomością wspólną. Podwyżki ustalają sami w uchwale. Głosują udziałami w nieruchomości. Przegłosowani mogą zakwestionować uchwałę o podwyżce w sądzie. Lokatorzy płacą czynsz na podstawie [link=http://aktyprawne.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=176767]ustawy o ochronie praw lokatorów[/link]. Przepisy te dotyczą przede wszystkim najemców mieszkań: komunalnych, w prywatnych budynkach oraz spółdzielczych (lokatorskich, własnościowych), a także należących do Skarbu Państwa.

Ustawa pozwala podnosić czynsz dwa razy w roku i nie częściej niż co sześć miesięcy. Jej przepisy dzielą podwyżki na: wynoszące w skali roku maksymalnie 3 proc. wartości odtworzeniowej lokalu i przekraczające tę wysokość.

Wartość odtworzeniowa to iloczyn powierzchni użytkowej lokalu i wskaźnika przeliczeniowego kosztu odtworzenia 1 mkw. budynku mieszkaniowego. Wskaźniki ustalają wojewodowie. Można je znaleźć w dziennikach urzędowych wojewodów oraz na stronie internetowej Ministerstwa Infrastruktury ([link=http://www.mi.gov.pl]www.mi.gov.pl[/link]). Właściciel lub zarządca musi złożyć pisemne wypowiedzenie czynszu co najmniej na trzy miesiące przed planowaną podwyżką. Owe 3 proc. to przeciętnie 7 – 8 zł za 1 mkw.

Lokator może żądać podania na piśmie powodów podwyżki, tylko gdy przekroczy owe 3 proc. Ustawa daje prawo do zaskarżania wyłącznie tych podwyżek, po których wprowadzeniu czynsz (opłaty za mieszkanie) w skali roku przekroczy 3 proc. wartości odtworzeniowej za mkw. Czynsz płaci się w starej wysokości do uprawomocnienia się wyroku sądu. Do podwyżek opłat za lokale spółdzielcze stosuje się dwie ustawy: [link=http://aktyprawne.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=169950]o spółdzielniach mieszkaniowych[/link] (usm) oraz [link=http://aktyprawne.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=176767]o ochronie praw lokatorów[/link] (uol). Właściciele nie są lokatorami w rozumieniu uol. Do nich stosuje się usm. Trzeba też pamiętać, że przepisy tych ustaw różnie rozstrzygają te same kwestie. Wtedy pierwszeństwo mają regulacje korzystniejsze dla spółdzielcy.

Reklama
Reklama

Spółdzielnia musi pisemnie zawiadomić o podwyżce minimum dwa tygodnie przed upływem terminu wnoszenia opłat. Ustawa o spółdzielniach mieszkaniowych mówi, że członkowie spółdzielni mają prawo się domagać kalkulacji każdej podwyżki. Mają oni dwie drogi ich kwestionowania. Mogą najpierw skorzystać z postępowania wewnątrzspółdzielczego, a następnie z drogi sądowej albo też od razu iść do sądu. Osoby, które nie są członkami spółdzielni, od razu muszą się udać do sądu.

Nie ma jednolitych zasad podnoszenia opłat za mieszkanie. Inaczej wygląda to we wspólnotach, spółdzielniach oraz w gminach czy w prywatnych kamienicach.

Właściciele mieszkań we wspólnocie wnoszą opłaty za mieszkanie oraz koszty zarządu nieruchomością wspólną. Podwyżki ustalają sami w uchwale. Głosują udziałami w nieruchomości. Przegłosowani mogą zakwestionować uchwałę o podwyżce w sądzie. Lokatorzy płacą czynsz na podstawie [link=http://aktyprawne.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=176767]ustawy o ochronie praw lokatorów[/link]. Przepisy te dotyczą przede wszystkim najemców mieszkań: komunalnych, w prywatnych budynkach oraz spółdzielczych (lokatorskich, własnościowych), a także należących do Skarbu Państwa.

Reklama
Konsumenci
Jest opinia rzecznika generalnego TSUE ws. WIBOR-u. Wstrząśnie bankami?
Prawo rodzinne
Sąd Najwyższy wydał ważny wyrok dla konkubentów. Muszą się rozliczyć jak po rozwodzie
Podatki
Inspektor pracy zamieni samozatrudnienie na etat - co wtedy z PIT, VAT i ZUS?
Zawody prawnicze
Rząd zdecydował: nowa grupa zawodowa otrzyma przywilej noszenia togi
Sądy i trybunały
Rzecznik dyscyplinarny sędziów „na uchodźstwie”. Jak minister chce ominąć ustawę
Reklama
Reklama