Miasteczko obok huty?

Czy w rejonie Huty ArcelorMittal do 2025 roku powstanie około 7 tysięcy mieszkań i obiekty komercyjne? Według samorządowców projekt jest ryzykowny

Publikacja: 01.06.2009 03:08

Wciąż nie wiadomo, co może powstać przy hucie na Bielanach. Miasto pracuje nad zmianami w studium za

Wciąż nie wiadomo, co może powstać przy hucie na Bielanach. Miasto pracuje nad zmianami w studium zagospodarowania terenu

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek JD Jerzy Dudek

Zanim jednak zapadnie decyzja, co może powstać w okolicach huty przy ul. Kasprowicza, miasto musi zakończyć prace nad zmianami w studium zagospodarowania tego terenu. Obowiązujący dziś dokument określa ten rejon jako przemysłowo-usługowy.

Deweloper Pirelli Pekao Real Estate (PPRE) stara się, by zapisy w studium umożliwiały tu budowę mieszkań i obiektów komercyjnych. Firma projekt przedstawiła ostatnio na posiedzeniu dzielnicowej komisji architektury, urbanistyki, gospodarki przestrzennej i ekologii.

PPRE w rejonie huty ma trzy działki o łącznej powierzchni ok. 90 ha. Największa liczy ok. 50 ha. Dwie mniejsze, rozlokowane na ok. 40 ha, znajdują się po obu stronach stacji metra Młociny. Deweloper zakłada, że inwestycja będzie podzielona na etapy. Szacuje, że prace nad zmianami w studium zagospodarowania mogą się zakończyć w przyszłym roku. Jeśli samorząd da zielone światło dla inwestycji, budowa wielkiego miasteczka na Bielanach ruszy w 2011 roku. Ostatnie etapy osiedla miałyby zaś powstać do 2025 roku.

– Inwestycja rozpoczęłaby się od działek przy metrze. Potem dopiero zabudowany zostałby teren bliżej huty – mówi Tomasz Chrystyna, senior asset manager w PPRE. Dodaje, że mieszkania zajęłyby 70 procent terenu przeznaczonego pod zabudowę. Reszta byłaby przeznaczona pod obiekty komercyjne. Najpierw jednak trzeba odliczyć 30 procent terenu m.in. na infrastrukturę czy zieleń.

– Obok budowy mieszkań myślimy o biurach i obiektach handlowych, ale na razie nie przesądzamy, jakie byłyby proporcje między tymi funkcjami – zastrzega Tomasz Chrystyna.

– Komercja znajdzie się jednak najbliżej metra, tak aby ludzie, wysiadając z niego, mogli zrobić zakupy. Dalej, w głębi, będą mieszkania – opowiada. – Zakładamy, że budynki będą liczyć nie więcej niż kilka pięter – dodaje. Domy mają być zróżnicowane, tak aby nie powstało monotonne blokowisko. Całość ma jednak stanowić spójną całość.

Cena mieszkań, które mają być utrzymane w standardzie lokali popularnych, ma być skalkulowana na średnią kieszeń.

Czy sąsiedztwo huty nie jest dla osiedli mało fortunne? – Można żyć w pobliżu huty. Podobne projekty mieszkaniowe nasza grupa prowadziła już we Włoszech. Takie sąsiedztwo zdało tam egzamin – podkreśla przedstawiciel PPRE.

I zapewnia, że mieszkania będą oddzielone od huty strefą ochronną. – Planujemy strefę buforową, którą utworzą skarpy, zieleń, ulice, ekrany dzwiękoszczelne – wylicza Tomasz Chrystyna. – Bliżej huty znalazłyby się też biurowce, które odgrodziłyby domy od przedsiębiorstwa – dodaje.

Przedstawiciele dzielnicy jak na razie do projektu podchodzą z wielką rezerwą. – Projekt budowy tak potężnego osiedla na terenach graniczących z wciąż działającą i zapowiadającą dalszy rozwój hutą uważamy za niezbyt szczęśliwy – informuje Ilona Soja-Kozłowska, przewodnicząca bielańskiej komisji architektury, urbanistyki, gospodarki przestrzennej i ekologii.

Komisja opowiada się za tym, by przeznaczenie poprzemysłowych gruntów w rejonie huty pozostało bez zmian – według samorządowców z Bielan te tereny nadal powinny być usługowo-przemysłowe.

Według radnych projekt realizowany na tak wielką skalę generuje potrzebę budowy nowych ulic, szkół, przychodni, przedszkoli i żłobków. – Jeśli miasto będzie w stanie zagwarantować fundusze na taką infrastrukturę oraz jej wykonanie, co zapobiegnie paraliżowi tej części miasta, radni dzielnicy z pewnością poprą taki projekt – zapewnia przewodnicząca komisji.

Kacper Pietrusiński, wiceburmistrz Bielan, podziela opinię komisji, że tak wielki projekt jest ryzykowny. – Dlatego trzeba do niego podchodzić z dużą dozą rezerwy – mówi „Rz” wiceburmistrz Pietrusiński. – Oczywiście, lepiej mieć w dzielnicy osiedle niż hutę, ale ta huta już tam jest. Plany dewelopera są imponujące, ale obawiamy się powtórzenia historii z Miasteczka Wilanów, gdzie powstały mieszkania, a nie ma szkół, przedszkoli, dróg. Dzielnica może więc nie podźwignąć takiego przedsięwzięcia. Inwestycja może też rodzić protesty i konflikty. Mieszkańcy osiedli przy hucie mogą uznać, że obiekt przemysłowy trzeba zamknąć – dodaje.

I przypomina, że była gmina Bielany widziała w tym miejscu centra wystawiennicze. – I nad takimi projektami warto się zastanowić – mówi wiceburmistrz.

Decyzje o zmianach w studium podejmie jednak miasto. – Prace trwają. Nie możemy na razie opowiadać się za żadną z koncepcji, bo dopiero wykonujemy analizy – usłyszeliśmy w biurze prasowym miasta.

[ramka][srodtytul]Tadeusz Żurowski,doradca rynku, prezydent Polskiej Federacji Stowarzyszeń Zarządców Nieruchomości[/srodtytul]

– Centrum wystawiennicze czy osiedle mieszkaniowe w rejonie huty? Oba rozwiązania są warte rozważenia. Dzielnica opowiada się za tym pierwszym pomysłem, ale czy wie, kto to centrum miałby wykonać? Czy ma chętnego do takiej inwestycji? Urzędnicy często mówią, że chcieliby to czy tamto, ale ich pomysły są często oderwane od rzeczywistości. Skoro nie ma dewelopera, który chce stawiać hale wystawiennicze, trzeba rozmawiać z tym, który planuje budowę mieszkań. Lokalizacja, jeśli chodzi o osiedla, jest bowiem bardzo dobra – ze względu na metro. A że miasto będzie musiało wykonać infrastrukturę? Przy budowie centrum wystawienniczego także musiałoby to zrobić, choć pewnie nie na taką skalę. Jedyna trudna sprawa to moim zdaniem fakt, że grunt w okolicy huty może być skażony.[/ramka]

Nieruchomości
Rynek luksusowych nieruchomości ciągle rośnie. Rezydencja za 50 mln zł
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Nieruchomości
Korona Legionowa na półmetku
Nieruchomości
Invesco Real Estate kupuje nowy hotel na Wyspie Spichrzów
Nieruchomości
Trei wybuduje mieszkania w Milanówku. Osiedle na poprzemysłowym terenie
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Nieruchomości
MLP Rzeszów na starcie. Inwestycja typu greenfield