Zanim jednak zapadnie decyzja, co może powstać w okolicach huty przy ul. Kasprowicza, miasto musi zakończyć prace nad zmianami w studium zagospodarowania tego terenu. Obowiązujący dziś dokument określa ten rejon jako przemysłowo-usługowy.
Deweloper Pirelli Pekao Real Estate (PPRE) stara się, by zapisy w studium umożliwiały tu budowę mieszkań i obiektów komercyjnych. Firma projekt przedstawiła ostatnio na posiedzeniu dzielnicowej komisji architektury, urbanistyki, gospodarki przestrzennej i ekologii.
PPRE w rejonie huty ma trzy działki o łącznej powierzchni ok. 90 ha. Największa liczy ok. 50 ha. Dwie mniejsze, rozlokowane na ok. 40 ha, znajdują się po obu stronach stacji metra Młociny. Deweloper zakłada, że inwestycja będzie podzielona na etapy. Szacuje, że prace nad zmianami w studium zagospodarowania mogą się zakończyć w przyszłym roku. Jeśli samorząd da zielone światło dla inwestycji, budowa wielkiego miasteczka na Bielanach ruszy w 2011 roku. Ostatnie etapy osiedla miałyby zaś powstać do 2025 roku.
– Inwestycja rozpoczęłaby się od działek przy metrze. Potem dopiero zabudowany zostałby teren bliżej huty – mówi Tomasz Chrystyna, senior asset manager w PPRE. Dodaje, że mieszkania zajęłyby 70 procent terenu przeznaczonego pod zabudowę. Reszta byłaby przeznaczona pod obiekty komercyjne. Najpierw jednak trzeba odliczyć 30 procent terenu m.in. na infrastrukturę czy zieleń.
– Obok budowy mieszkań myślimy o biurach i obiektach handlowych, ale na razie nie przesądzamy, jakie byłyby proporcje między tymi funkcjami – zastrzega Tomasz Chrystyna.