W Warszawie jest około 96 tys. mieszkań komunalnych. Rocznie stolica odzyskuje średnio ok. tysiąca lokali. Na przydział lokum od miasta czeka zaś ok. 5 tysięcy rodzin, czasem po kilka lat.
Warto jednak czekać. Mimo tegorocznych podwyżek czynszów, maksymalnie za 1 mkw. w ścisłym centrum najemcy płacą miesięcznie 6,6 zł. Czyli za 50-metrowe dwa pokoje w Śródmieściu ok. 330 zł miesięcznie. Wynajęcie podobnego mieszkania na rynku komercyjnym może być nawet osiem razy droższe.
[srodtytul]Rekordziści w niepłaceniu[/srodtytul]
Tymczasem zaległości najemców, którzy uchylają się od płacenia czynszu, rosną z roku na rok. Kiedy lokator nie ma majątku, komornik odchodzi z kwitkiem. Na przykład na Ochocie jedną ze spraw komornik prowadzi od... 1994 r., próbując odzyskać prawie 300 tys. zł.
Inny najemca z tej dzielnicy jest winny miastu 237 tys. zł. Komornik wszczął postępowanie 14 lat temu. Umorzył je, bo dłużnik nic nie miał. Dzielnice w takich sytuacjach piszą do komornika ponowne wnioski, bo może dłużnik czegoś się dorobił.