Wchodząca dziś w życie znowelizowana [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=358032]ustawa o komercjalizacji i prywatyzacji (DzU nr 108, poz. 685)[/link] zabiera także Funduszowi Reprywatyzacji miliard złotych, który w formie jednorazowej wpłaty ma zasilić przychody budżetu państwa.
Zmniejszony z obecnych 15 do 3 proc. ma również zostać odpis na Fundusz Restrukturyzacji Przedsiębiorstw. Z kont powstałego w 2000 r. Funduszu Reprywatyzacji Skarb Państwa zaspokaja roszczenia byłych właścicieli znacjonalizowanego mienia i ich spadkobierców. Z kolei Fundusz Restrukturyzacji Przedsiębiorstw jest przeznaczony na ratowanie i restrukturyzację firm. Aktualnie na jego koncie znajduje się ponad 870 mln zł, a w Funduszu Reprywatyzacji – ponad 3,7 mld zł. Dysponentem obu jest minister Skarbu Państwa.
Uzasadnienie do ustawy, która w kwietniu przeszła w Sejmie 237 głosami przy 172 przeciwnych, motywuje zmniejszenie odpisów zobowiązaniami państwa w okresie spowolnionego rozwoju gospodarczego związanego z sytuacją na światowych rynkach finansowych.
Nie zmienia to jednak faktu, że czas oczekiwania na zaspokojenie roszczeń reprywatyzacyjnych może się wydłużyć, a ogólna kwota odszkodowań, w której trzeba będzie uwzględnić narastające odsetki – znacząco zwiększyć.
Zapowiedź, że od 1 stycznia 2012 r. ustawa budżetowa może określać inną wysokość odpisów, jeżeli jest to uzasadnione potrzebami budżetu, rodzi zaś obawy, czy odpisy nie zostaną jeszcze bardziej okrojone.