Chodzi o grunt, z którego korzystała spółka Elektrix. Jego użytkownikiem wieczystym jest wspólnota mieszkaniowa z Radomia. Zażądała ona od spółki zapłaty ponad 43 tys. zł za bezumowne korzystanie z pasa gruntu znajdującego się przy granicy jej działki. Firma płacić nie chciała. Spór trafił więc do sądu rejonowego, który uznał, że wspólnota nie wykazała zasadności swojego roszczenia. Ta odwołała się do sądu okręgowego, a SO nabrał wątpliwości prawnych.
Zdolność prawna wspólnoty mieszkaniowej jest ograniczona do praw i obowiązków związanych z zarządzaniem nieruchomością wspólną. Wielokrotnie podkreślał to w swoim orzecznictwie Sąd Najwyższy. Mówi o tym m.in. uchwała z 21 grudnia 2007 r. (sygn. III CZP 65/07).
Oznacza to, że wspólnota może posiadać majątek własny. W jego skład wchodzą zaś m.in. uiszczane przez właścicieli zaliczki na pokrycie kosztów zarządu nieruchomością wspólną, pożytki i inne dochody z nieruchomości wspólnej. Sąd nabrał jednak wątpliwości, czy w skład tego majątku wchodzi także uprawnienie do żądania zapłaty wynagrodzenia za korzystanie z części gruntu stanowiącego przedmiot współużytkowania wieczystego członków wspólnoty mieszkaniowej. Do tej pory – według sądu – SN nigdy nie rozstrzygał wprost tego typu kwestii.
Tymczasem dochodzenie roszczenia o zapłatę wynagrodzenia za część nieruchomości wspólnej ma swoje źródło w przepisach o ochronie własności. W konsekwencji nie jest czynnością związaną z zarządzaniem nieruchomością wspólną.
Dlatego SO postanowił zadać pytanie prawne Sądowi Najwyższemu: czy w świetle art. 21 ust. 1 w związku z art. 6 ustawy o własności lokali wspólnota mieszkaniowa posiada legitymację czynną do