O zezwolenie na budowę domu na Mazurach Lucyna S. starała się od 2008 r. Miał stanąć poza zwartą zabudową wsi Końcewo, położonej nieopodal jeziora Śniardwy. Na podstawie ówczesnych przepisów wojewoda warmińsko-mazurski odmówił ustalenia warunków dla planowanej inwestycji jako sprzecznej z celami ochrony przyrody Mazurskiego Parku Krajobrazowego. Działka znajduje się w obszarze specjalnej ochrony ptaków, przy granicy projektowanego obszaru siedlisk Natura 2000.
Po rozpatrzeniu zażalenia Lucyny S. generalny dyrektor ochrony środowiska uchylił postanowienie wojewody i uzgodnił realizację inwestycji. W jego ocenie postawienie budynku jednorodzinnego na użytku rolnym 0,09 ha nie będzie oddziaływać negatywnie na obszary Natura 2000.
Mazurski Park Krajobrazowy oraz właściciele sąsiadującego z nim gospodarstwa agroturystycznego zaskarżyli postanowienie GDOŚ do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie. Realizacja inwestycji w kompleksie łąk i pastwisk zniszczy walory otwartego krajobrazu polnego oraz ewidentnie stworzy precedens do dalszej zabudowy – zarzucał Park.
W wyniku skargi WSA uchylił postanowienie GDOŚ. W postępowaniu odwoławczym nie wyjaśniono w sposób wyczerpujący, czy planowaną inwestycję można zaakceptować z punktu widzenia ochrony obszaru Natura 2000 – stwierdził sąd. Nawet biorąc pod uwagę jej charakter i niewielkie rozmiary, nie można wykluczyć, że może stworzyć precedens do zabudowania kolejnych działek w tej okolicy.
Lucyna S. wniosła skargę kasacyjną do Naczelnego Sądu Administracyjnego.