Złożenie pozwu o nakaz zapłaty nie jest czynnością przekraczającą zwykły zarząd

Zarządca nie musi mieć zgody wspólnoty mieszkaniowej, żeby wystąpić do sądu o wydanie nakazu zapłaty dla właściciela, który nie płaci zaliczek.

Publikacja: 21.10.2013 08:44

Złożenie pozwu o nakaz zapłaty nie jest czynnością przekraczającą zwykły zarząd

Foto: Fotorzepa, Tomasz Jodłowski TJ Tomasz Jodłowski

W piątek Sąd Najwyższy (sygn. akt III CZP 42/13) podjął uchwałę ważną dla tysięcy tzw. dużych wspólnot mieszkaniowych, czyli liczących powyżej siedmiu lokali. Przyśpieszy ona bowiem ściąganie zadłużenia z właścicieli zalegających z opłatami.

Uchwała była odpowiedzią na pytanie prawne Sądu Okręgowego w Legnicy. Dotyczyło ono jednej z tamtejszych wspólnot. Właściciel zalegał z zaliczkami i opłatami za wodę. Chodziło o kwotę w zaokrągleniu 1500 zł.

Administrator wystąpił przeciwko niemu do sądu rejonowego i uzyskał nakaz zapłaty. Właściciel złożył jednak sprzeciw.

Wówczas sąd zażądał od zarządcy przedstawienia uchwały wspólnoty zezwalającej na dokonanie czynności przekraczającej zwykły zarząd, tj. na wystąpienie z pozwem w niniejszej sprawie. Administrator odmówił, twierdząc, że upoważnienie do występowania w sądzie wynika z umowy o zarządzanie zawartej ze wspólnotą. Uchwała nie jest więc potrzebna.

Sąd Rejonowy w związku z tym, że uchwała nie została przedstawiona, umorzył sprawę ze względu na niedopuszczalność wyrokowania.

Zarządca wniósł zażalenie do sądu okręgowego. Według niego prawidłowo powołany administrator jest z mocy prawa upoważniony do reprezentowania wspólnoty na zewnątrz, również w sądzie. Przypomniał też, że wielokrotnie występował do sądu rejonowego o wydane nakazu i nie było problemu – pełnomocnictwo w umowie w zupełności wystarczało.

Dla sądu okręgowego nie było to już takie oczywiste. Jego zdaniem zasadnicze znaczenie ma rozstrzygnięcie, czy wystąpienie przez wspólnotę mieszkaniową przeciwko właścicielowi z pozwem o zapłatę zaległych zaliczek jest czynnością przekraczającą zwykły zarząd czy nie.

Według sądu definicji tego pojęcia nie ma w przepisach, a zdania na ten temat zarówno w piśmiennictwie, jak i orzecznictwie są podzielone.

Z jednej więc strony do czynności zwykłego zarządu należą sprawy związane z bieżącą działalnością wspólnoty. Można do nich zaliczyć pobieranie i ewidencjonowanie należnych od członków wspólnoty opłat. Za kontynuację zaś pobierania opłat można uznać dochodzenie ich na drodze sądowej.

Ponadto – jak zauważył sąd – art. 22 ust. 3 ustawy o własności lokali zawiera otwarty katalog czynności przekraczających zwykły zarząd. Jeżeli chodzi o postępowania sądowe, do tego rodzaju czynności ustawodawca zaliczył w tym przepisie jedynie wytoczenie powództwa o sprzedaż lokalu członka wspólnoty.

Sąd Najwyższy podjął uchwałę korzystną dla administratorów wspólnot

Jest jednak inny punkt widzenia. O ile pobieranie opłat jest czynnością techniczną, o tyle występowanie na drogę sądową może być uznane za działanie wykraczające poza bieżącą obsługę wspólnoty z dwóch powodów. Takie powództwo zostaje skierowane przeciwko członkowi wspólnoty, czyli osobie, która ją współtworzy i współdecyduje o sposobie zarządu rzeczą wspólną. Poza tym wystąpienie do sądu wiąże się z poniesieniem kosztów, co w zależności od wyniku postępowania może obciążyć finansowo wszystkich współwłaścicieli.

Gdyby pozwanie członka wspólnoty zaliczyć do czynności zwykłego zarządu, to samodzielnie decyzje w tym zakresie mógłby podejmować jedno- lub wieloosobowy zarząd, a nie wspólnota.

Zgodnie zaś z art. 20 ustawy o własności lokali zarząd pełni wobec wspólnoty jedynie funkcję wykonawczą i jego rolą jest realizacja interesów właścicieli. Z tych powodów występowanie na drogę sądową powinno być uznane za czynność przekraczającą zwykły zarząd. Skoro zaś zarząd potrzebuje zgody, to tym bardziej administrator, któremu zarząd zlecił jedynie wykonanie określonych czynności.

– To prawda, że uzyskanie zgody stanowi utrudnienie, ale taka jest istota współwłasności – uznał sąd okręgowy. Sąd Najwyższy nie podzielił tego poglądu. W wydanej w piątek uchwale wskazał, że złożenie pozwu o wydanie nakazu zapłaty z tytułu zaległości w kosztach związanych z utrzymaniem nieruchomości wspólnej nie jest czynnością przekraczającą zwykły zarząd w rozumieniu art. 22 ustawy o własności lokali.

Oznacza to, że wspólnota nie musi w formie uchwały dawać swojej zgody na występowanie na drogę sądową o wydanie nakazu zapłaty dla właściciela będącego dłużnikiem czynszowym.

– Uchwała uprości i usprawni praktykę zarządzania nieruchomościami – ocenia Grzegorz Abramek, zarządca nieruchomości. – Wystąpienie do sądu jest czynnością typowo zachowawczą, dlatego zgoda w uchwale jest niepotrzebna. Dobrze się stało, że SN podjął uchwałę tej treści – dodaje.

W piątek Sąd Najwyższy (sygn. akt III CZP 42/13) podjął uchwałę ważną dla tysięcy tzw. dużych wspólnot mieszkaniowych, czyli liczących powyżej siedmiu lokali. Przyśpieszy ona bowiem ściąganie zadłużenia z właścicieli zalegających z opłatami.

Uchwała była odpowiedzią na pytanie prawne Sądu Okręgowego w Legnicy. Dotyczyło ono jednej z tamtejszych wspólnot. Właściciel zalegał z zaliczkami i opłatami za wodę. Chodziło o kwotę w zaokrągleniu 1500 zł.

Pozostało 89% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów