Zjazd z drogi krajowej tylko dla myjni

NSA orzekł tak po rozpatrzeniu sprawy lokalnych inwestorów, prowadzących działalność gospodarczą niedaleko ruchliwej trasy.

Małżeństwo zwróciło się do Generalnego Dyrektora Dróg Krajowych i Autostrad Oddział w Olsztynie o wydanie zezwolenia na wjazd na drogę krajową z działki, w celu obsługi komunikacyjnej należącej do nich bezdotykowej myjni samochodowej. Aby zagwarantować sobie jak największe prawdopodobieństwo sukcesu przedstawiło trzy warianty dojazdu.

Organ jednak odmówił im przywileju. W uzasadnieniu stwierdził, iż działka inwestorów przylega do lewej strony drogi krajowej, która zaliczana jest do klasy dróg głównych ruchu przyśpieszonego o symbolu GP, gdzie lokalizowanie zjazdów jest dopuszczalne wyjątkowo, gdy brak jest innej możliwości dojazdu. Natomiast proponowana lokalizacja wyjazdu z działki wzdłuż drogi krajowej, z włączeniem do istniejącego zjazdu na działkę będzie stwarzać zagrożenie bezpieczeństwa ruchu w obrębie zjazdu na drogę krajową - co ustalono w oparciu o dokumenty.

Dyrekcja wyjaśniła dalej, że na ocenianym odcinku drogi krajowej występuje teren zabudowy miejskiej, gdzie natężenie ruchu jest spore i zgodnie z przeprowadzonym w 2005 roku pomiarem wynosi ponad dziesięć i pół tysiąca pojazdów na dobę. Zatem obsługa komunikacyjna inwestycji wymagałaby budowy zjazdu publicznego - wyjazdu z działki na drogę.

Organ stwierdził, że zgodnie z przepisami rozporządzenia Ministra Transportu i Gospodarki Morskiej w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać drogi publiczne i ich usytuowanie, takie połączenie nie może zostać usytuowane w miejscach zagrażających bezpieczeństwu ruchu drogowego oraz powinno być zaprojektowane i wybudowane w sposób odpowiadający wymaganiom wynikającym z jego usytuowania, a w szczególności dostosowane do wymagań bezpieczeństwa ruchu.

Dyrekcja wskazała również na inny aspekt. W 1997 roku zarządca drogi krajowej uzgodnił budowę zjazdu (wjazdu i wyjazdu) do budynku, którego lokalizacja została ustalona w miejscu obecnie wnioskowanego wyjazdu z działki do istniejącego już zjazdu z drogi krajowej. Zdaniem organu włączenie dodatkowego ruchu pojazdów korzystających z myjni samochodowej, spowoduje zwiększenie obciążenia ruchem w obrębie zjazdu i punktów kolizyjnych na dwukierunkowym zjeździe do budynku na działce. Nadto w sprawie nie występują żadne szczególne okoliczności, które dawałyby podstawę do zastosowania odstępstwa od przepisów. Zatem zdaniem organu połączenie działki, na której stoi myjnia z drogą krajową może odbywać się jedynie istniejącym już zjazdem na tę działkę, który w celu przystosowania do parametrów umożliwiających wjazd i wyjazd wymagałby przebudowy.

Inwestorzy zwrócili się o ponowne rozpatrzenie sprawy. Urząd uchylił co prawda swoją decyzję, ale z czysto proceduralnych powodów. Dyrekcja stwierdziła, że w sprawie w ogóle nie powinna zostać wydana decyzja odmowna, gdyż wniosek inwestorów jest już kolejnym wnioskiem w tej samej kwestii, załatwionym już wcześniej decyzją.

Sprawę zbadał Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie, który uchylił rozstrzygnięcie dyrekcji. WSA był zdania, iż sprawy nie są tożsame, gdyż dokumenty graficzne dołączone do „starej” decyzji odnosiły się do innego wariantu wyjazdu oraz innego stanu faktycznego.

Dyrekcja musiała przyznać rację sądowi, że ma do czynienia z dwoma rożnymi sprawami, ale i tak utrzymała w mocy odmowę udzielenia zezwolenia. Stwierdziła, iż lokalizacja zjazdu do myjni według wszystkich trzech wariantów zaproponowanych przez inwestorów będzie stwarzać zagrożenie bezpieczeństwa ruchu na drodze krajowej.

Według wariantu pierwszego i drugiego, który zakłada odtworzenie zjazdu do ich działki nie ma mowy o bezpieczeństwie, gdyż zjazd wybudowany w pobliżu innego już istniejącego stwarzałby niewątpliwie na odcinku drogi krajowej wzrost zagrożenia bezpieczeństwa ruchu drogowego oraz ograniczenie jego płynności (podobnie orzekł NSA w wyroku o sygn. akt II SA 188/99). Wariant trzeci, czyli wykonanie włączenia wjazdu na drogę z myjni za pomocą istniejącego sąsiedniego zjazdu publicznego ograniczałby widoczność dla pojazdów włączających się do ruchu, ze względu na istniejące ogrodzenie przyległej działki.

Sprawa ponownie trafiła do Sądu Wojewódzkiego. WSA orzekł, iż względy bezpieczeństwa ruchu drogowego na drogach krajowych tej właśnie klasy przemawiają za tym, aby lokalizowanie zjazdów z takiej drogi miało miejsce tylko w sytuacjach wyjątkowych, gdy nie ma możliwości zapewnienia innego dojazdu. Natomiast w rozpatrywanej sprawie trudno dopatrzyć się istnienia takiej wyjątkowej sytuacji, gdyż do nieruchomości, na której zlokalizowano myjnię zapewniony jest dojazd istniejącym zjazdem z drogi krajowej.