Czy dekretowiec, który nabył działkę od miasta, może ją zbyć bez zastrzeżenia prawa pierwokupu

Sąd Najwyższy odpowie na pytanie, czy dekretowiec, który nabył działkę od miasta, może ją zbyć bez zastrzeżenia prawa pierwokupu.

Publikacja: 29.12.2014 08:53

Czy dekretowiec, który nabył działkę od miasta, może ją zbyć bez zastrzeżenia prawa pierwokupu

Foto: Fotorzepa, Dominik Pisarek

Sąd Okręgowy w Warszawie wystąpił do Sądu Najwyższego z pytaniem dotyczącym przekształcenia prawa użytkowania wieczystego w odrębną własność. Chodziło o prawo pierwokupu.

Notariusz odmówił sporządzenia aktu notarialnego przeniesienia udziału własności działki niezabudowanej. Uzasadnił, że w umowie powinno zostać zastrzeżone prawo pierwokupu na rzecz miasta. Właściciele nabyli bowiem działkę od miasta w drodze nieodpłatnego wykupu użytkowania wieczystego. Zgodnie zaś z art. 109 ustawy o gospodarce nieruchomościami, samorządowi terytorialnemu przysługuje prawo pierwokupu w razie sprzedaży niezabudowanej nieruchomości. Od tej zasady są wyjątki. Prawo pierwokupu nie przysługuje, jeżeli sprzedaż nieruchomości lub prawa użytkowania wieczystego następuje m.in. na rzecz osób bliskich sprzedawcy. W tym wypadku – zdaniem notariusza – tak jednak nie było.

Sprzedająca złożyła zażalenie do sądu okręgowego. Według niej gminie żadne prawo pierwokupu nie przysługuje. Tłumaczyła też, że stała się użytkownikiem wieczystym tej działki w trybie art. 7 dekretu Bieruta, a przekształcenie użytkowania we własność to nic innego jak restytucja prawa własności stanowiąca tzw. rekompensatę za utratę własności przed wieloma laty.

SO nabrał wątpliwości i postanowił skierować pytanie prawne do Sądu Najwyższego. Chodzi o to, czy gminie przysługuje prawo pierwokupu niezabudowanej działki nabytej przez dekretowca w drodze przekształcenia na podstawie ustawy z 29 lipca 2005 r. o przekształceniu prawa użytkowania wieczystego w prawo własności nieruchomości.

Sądy i przedstawiciele doktryny dzielą się w tej sprawie na dwie grupy.

Jedna z nich uważa, że gminie przysługuje prawo pierwokupu w razie sprzedaży niezabudowanej nieruchomości w drodze decyzji wydanej w trybie wyżej wymienionej ustawy. Druga natomiast twierdzi, że uzyskanie prawa użytkowania na podstawie art. 7 dekretu powinno być potraktowane jako odszkodowanie lub rekompensata za utraconą własność. Nie może być w związku z tym prawa pierwokupu.

Zdaniem warszawskiego sądu odpowiedź SN będzie stanowiła ważny precedens i pomoże w rozstrzyganiu w podobnych sprawach. W tej chwili bowiem notariusze różnie podchodzą do tego zagadnienia.

Sąd Okręgowy w Warszawie wystąpił do Sądu Najwyższego z pytaniem dotyczącym przekształcenia prawa użytkowania wieczystego w odrębną własność. Chodziło o prawo pierwokupu.

Notariusz odmówił sporządzenia aktu notarialnego przeniesienia udziału własności działki niezabudowanej. Uzasadnił, że w umowie powinno zostać zastrzeżone prawo pierwokupu na rzecz miasta. Właściciele nabyli bowiem działkę od miasta w drodze nieodpłatnego wykupu użytkowania wieczystego. Zgodnie zaś z art. 109 ustawy o gospodarce nieruchomościami, samorządowi terytorialnemu przysługuje prawo pierwokupu w razie sprzedaży niezabudowanej nieruchomości. Od tej zasady są wyjątki. Prawo pierwokupu nie przysługuje, jeżeli sprzedaż nieruchomości lub prawa użytkowania wieczystego następuje m.in. na rzecz osób bliskich sprzedawcy. W tym wypadku – zdaniem notariusza – tak jednak nie było.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konsumenci
Paliwo będzie droższe o 50 groszy na litrze, rachunki za gaz o jedną czwartą
Praca, Emerytury i renty
Krem z filtrem, walizka i autoresponder – co o urlopie powinien wiedzieć pracownik
Podatki
Wykup samochodu z leasingu – skutki w PIT i VAT
Nieruchomości
Jak kwestionować niezgodne z prawem plany inwestycyjne sąsiada? Odpowiadamy
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Nieruchomości
Wywłaszczenia pod inwestycje infrastrukturalne. Jakie mamy prawa?