Reklama

W Trzcinicy powstał wspaniały skansen archeologiczny

Biskupin doczekał się konkurenta. Pod Jasłem powstał wspaniały skansen archeologiczny

Publikacja: 15.01.2011 01:20

Karpacka Troja przystosowana jest do odtwarzania scen pokojowych i batalistycznych sprzed tysiącleci

Karpacka Troja przystosowana jest do odtwarzania scen pokojowych i batalistycznych sprzed tysiącleci

Foto: materiały prasowe

Miał być otwarty już w ubiegłym roku, ale zniszczyła go majowa powódź. Na szczęście jest już odbudowany. Teraz muzealnicy przygotowują obiekt do inauguracji.

Oficjalne przecięcie wstęgi nastąpi w czerwcu 2011 r. Ale najpierw były wykopaliska od 1991 do 2009 roku. Na skraju doliny rzeki Ropy badacze rozkopali obiekt nazywany w miejscowej tradycji wałami królewskimi. Na cyplu z trzema stromymi stokami – w naturalnym obronnym miejscu – w epoce brązu, około 4100 lat temu powstała forteca.

[srodtytul]Naturalna warownia[/srodtytul]

Jest to najstarsza znana w Polsce osada obronna. Dla porównania, gród w Biskupinie zbudowano 1400 lat później. Oprócz stromizny samych stoków cypla, osady bronił wał drewniano-ziemny i palisada. Mieszkańcy tej twierdzy zmieniali się, pierwotnych osadników zmienili przybysze z południa, spoza Karpat. Władali twierdzą mniej więcej od 1650 roku p.n.e. Doprowadzili wówczas drogę do grodu i zbudowali w wałach potężną bramę, wzmocnili obwałowania, wydrążyli fosę. Najwyraźniej mieli powody. O burzliwych dziejach tego okresu świadczą ślady pożogi. Po pożarze warownia została odbudowana i powiększona, zajmowała 2 hektary. Została opuszczona około 1350 lat p.n.e. (Troję taki los spotkał stulecie później).

Archeolodzy odnaleźli wewnątrz warowni ślady wytwarzania ozdób ze złota i brązu, przedmioty importowane z południa i znad Bałtyku. Dowodzi to dalekosiężnych kontaktów, miejsce to było w pradziejach ważnym centrum kulturotwórczym. Zabytki świadczą, że miejsce to podlegało oddziaływaniom cywilizacji rodem z Anatolii i Bałkanów.

Reklama
Reklama

W czasie wieloletnich badań wydobyto w Trzcinicy ponad 160 tys. zabytków archeologicznych: wyroby kościane i rogowe, gliniane naczynia, narzędzia krzemienne, brązowe i żelazne, broń, biżuterię. Uzyskano wiele danych, na podstawie których naukowcy ustalają chronologię wydarzeń rozgrywających się w tym miejscu. Uzyskane dane odnoszą się również do gospodarki i środowiska naturalnego przed tysiącami lat.

Jednak dzieje tego miejsca nie skończyły się wraz z epoką brązu. Jego naturalne walory obronne doceniono we wczesnym średniowieczu. Metodą dendrochronologiczną (badanie przyrostów rocznych drzew) udało się ustalić, że w 770 roku znów wzniesiono tam potężną warownię, ośrodek lokalnej władzy. Było to jedno z największych (3,5 hektara) i najstarszych grodzisk słowiańskich na naszych ziemiach, pozostało do teraz jednym z najlepiej zachowanych. Jeszcze dzisiaj wały obronne, licząc od podstawy nasypów, zachowały się do wysokości dziesięciu metrów.

Archeolodzy wydobyli z tego grodziska wczesnośredniowieczny skarb składający się z monet, ozdób, kawałków srebra zastępujących monety (liczyła się waga kruszcu) i pięknego okucia pochwy miecza. Grodzisko zostało zniszczone w 1031 roku w czasie reakcji pogańskiej i najazdu sił ruskich i niemieckich.

[srodtytul]Nieprzecięta wstęga[/srodtytul]

Na bazie odkryć dokonanych w Trzcinicy w tym wyjątkowym miejscu powstał skansen archeologiczny – Oddział Muzeum Podkarpackiego w Krośnie, sfinansowany przez Urząd Marszałkowski w Rzeszowie, samorządy lokalne i fundusze Komisji Europejskiej. Zajmuje ponad osiem hektarów. Prace pochłonęły 12 mln złotych.

– Jest to pierwszy w Europie skansen archeologiczny, w którym obok wiernych rekonstrukcji pradziejowego budownictwa obronnego i mieszkalnego oraz wielu aspektów kultury materialnej będzie funkcjonował nowoczesny pawilon wystawowy wyposażony w multimedialną wystawę stałą, zaplecze konferencyjne, edukacyjne i gastronomiczne. Jest to nowa koncepcja organizacji placówki typu skansen archeologiczny, zgodnie z którą tradycyjna forma skansenu łączy się z wymogami współczesnego muzealnictwa – z dumą mówił Dawid Iwaniec, kierownik Skansenu Archeologicznego Karpacka Troja w Trzcinicy przed jego otwarciem w maju 2010 roku. Od tamtej pory zdania nie zmienił.

Reklama
Reklama

Do oglądania przygotowano odbudowaną wioskę sprzed 3500 lat i rekonstrukcję wozu z epoki brązu, wczesnośredniowieczne chaty, wszystko wykonane technologią dostępną w pradziejach.

Zwiedzający będą mogli zobaczyć strukturę wałów obronnych, drogę, bramę, czynne źródełko, z którego ludzie czerpali wodę w X wieku, a nawet miejsce, gdzie spoczywał skarb. [i]

masz pytanie, wyślij e-mail do autora, [mail=k.kowalski@rp.pl]k.kowalski@rp.pl[/mail][/i]

Miał być otwarty już w ubiegłym roku, ale zniszczyła go majowa powódź. Na szczęście jest już odbudowany. Teraz muzealnicy przygotowują obiekt do inauguracji.

Oficjalne przecięcie wstęgi nastąpi w czerwcu 2011 r. Ale najpierw były wykopaliska od 1991 do 2009 roku. Na skraju doliny rzeki Ropy badacze rozkopali obiekt nazywany w miejscowej tradycji wałami królewskimi. Na cyplu z trzema stromymi stokami – w naturalnym obronnym miejscu – w epoce brązu, około 4100 lat temu powstała forteca.

Pozostało jeszcze 88% artykułu
Reklama
Nauka
Dlaczego homo sapiens przetrwał, a neandertalczycy nie? Wyniki nowych badań
Nauka
Nowa metoda walki z kłusownictwem. Nosorożcom wstrzyknięto radioaktywne izotopy
Patronat Rzeczpospolitej
Future Frombork Festival. Kosmiczne wizje naukowców i artystów
Nauka
Jedyny w Polsce reaktor jądrowy MARIA wznowi prace
Nauka
Zaskakujący zwrot ewolucji. Ten gatunek odnowił cechy sprzed milionów lat
Materiał Promocyjny
Nie tylko okna. VELUX Polska inwestuje w ludzi, wspólnotę i przyszłość
Reklama
Reklama