Jak donosi agencja Associated Press, naukowcy z Republiki Południowej Afryki rozpoczęli wdrażanie nowej metody walki z kłusownictwem. W czwartek radioaktywny materiał zastosowano u pierwszych pięciu nosorożców. Wcześniej przeprowadzone zostały dokładne badania i próby.
Radioaktywne izotopy w rogach nosorożców. Broń przeciwko kłusownikom
Projekt, który nosi nazwę Rhisotope, powstał we współpracy naukowców z University of the Witwatersrand w RPA, urzędników ds. energii jądrowej i ekologów. Zainaugurowana z końcem lipca akcja ma być początkiem masowego wstrzykiwania radioaktywnych izotopów w rogi nosorożców w RPA. Populacja tych zwierząt w RPA stale się zmniejsza.
Czytaj więcej
Pracownicy zakładu w Karolinie Południowej, w którym niegdyś produkowano kluczowe części do bomb...
Pierwszym pięciu zwierzętom zastrzyki podano w sierocińcu dla nosorożców w Mokopane. Prof. James Larkin, prowadzący projekt, wywiercił małe otwory w rogach nosorożców, a następnie wstrzyknął radioaktywny materiał. W ubiegłym roku przeprowadzono próby z udziałem 20 zwierząt. Pozwoliło to potwierdzić skuteczność i bezpieczeństwo metody.
Po co nosorożcom wstrzykuje się radioaktywne izotopy? Czy to bezpieczne dla zwierząt?
Nowa metoda daje możliwość wykrywania rogów nosorożców podczas prób ich przemytu przez granicę. Nawet izotopy o niskim poziomie radioaktywności mogą być rozpoznawane przez detektory promieniowania na lotniskach i przejściach granicznych. Pozwoli to zatrzymać przewożących nielegalne trofea kłusowników i handlarzy.