Z całkowitego zwolnienia z podatku od darowizny skorzystamy, jeśli darczyńca należy do najbliższej rodziny. Nie dotyczy to zięcia i synowej, teścia i teściowej.
Warunkiem skorzystania z tego podatku jest zgłoszenie darowizny w urzędzie skarbowym, a dokładniej – naczelnikowi urzędu.
Ograniczenie kręgu najbliższych korzystających z całkowitego zwolnienia z podatku od spadków i darowizn oznacza, że syn, który wspólnie z żoną otrzymał od swoich rodziców np. dom rekreacyjny, nie zapłaci żadnego podatku, ale żona musi się rozliczyć z fiskusem. Zapłaci zresztą daninę wedle najłagodniejszej skali, bo taka obowiązuje w stosunku do spadków i darowizn na rzecz osób należących do I grupy podatkowej.
Jeśli jednak teściowie stanowczo życzą sobie, by obdarowaną domem była także synowa, wystarczy dla uniknięcia tego obciążenia, że darują (bez podatku) nieruchomość synowi, a ten dokonana (bez podatku) darowizny udziału w domu na rzecz żony. Musimy się jednak liczyć wówczas z większym obciążeniem, bo wynagrodzenie trzeba zapłacić notariuszowi dwa razy: raz od umowy darowizny na rzecz syna, drugi raz z racji darowizny udziału na rzecz żony syna.
[srodtytul]Nie zawsze trzeba się opowiadać[/srodtytul]