Sąd ustala, kto jest winny klęski małżeństwa

Zasadą jest, że sąd w wyroku rozwodowym obowiązany jest ustalić także, czy i który z małżonków ponosi winę za rozkład pożycia

Publikacja: 19.10.2010 04:00

Sąd ustala, kto jest winny klęski małżeństwa

Foto: www.sxc.hu

Zobowiązuje go do tego art. 57 § 1 k.r.o. Tylko na zgodny wniosek stron musi od tego odstąpić (art. 57 § 2 k.r.o.).

Trzeba jednak zdawać sobie sprawę, że rezygnacja małżonków z ustalania winy ma skutki takie, jakby żaden z nich nie ponosił winy. To, czy sąd ustalił winę czy nie, oraz czy ponosi ją wyłącznie jeden małżonek czy oboje, nie jest tylko kwestią honoru czy satysfakcji dla niewinnego małżonka.

Ma przede wszystkim znaczenie, gdy chodzi o możliwość uzyskania rozwodu, zakres obowiązku alimentacyjnego między rozwiedzionymi małżonkami, obciążenie kosztami procesu.

Małżonek, który zgodził się na rozwód bez orzekania o winie, może zmienić zdanie i żądać orzeczenia go z wyłącznej winy drugiego małżonka, i to nie tylko w I instancji, ale także w trakcie postępowania apelacyjnego.

[ramka][b]Przykład[/b]

O rozwód wystąpił mąż. To on ponosi wyłączną winę za rozkład pożycia, bo opuścił żonę dla innej kobiety, znacznie od niej młodszej. Żona zgodziła się na rozwód. Małżonkowie wnieśli o orzeczenie rozwodu bez ustalania winy. Żona ma 50 lat.

Jej zarobki są znacznie niższe od zarobków męża. Liczy na alimenty od niego. Zgodę cofnęła, bo dowiedziała się, że w przypadku rozwodu bez ustalania winy mąż będzie zobowiązany do płacenia alimentów tylko w ciągu pięciu lat po rozwodzie. [/ramka]

[srodtytul]Naruszenie obowiązków i zasad współżycia społecznego[/srodtytul]

O winie za rozkład pożycia można mówić wówczas, gdy małżonek przez swe działania lub zaniechania, naruszając obowiązki wynikające z przepisów oraz naruszając zasady współżycia społecznego, czyli godziwego postępowania, prowadzi do trwałego i zupełnego rozkładu pożycia.

Chodzi przede wszystkim o obowiązki wskazane w kodeksie rodzinnym i opiekuńczym, takie jak obowiązek wzajemnej pomocy i wierności, łożenia na utrzymanie rodziny.

Wiadomo, że najczęstsze zawinione zachowania prowadzące do rozkładu małżeństwa to urządzanie awantur, bicie małżonka, zdrada, nadużywanie alkoholu, uchylanie się od pracy czy od płacenia na dom i dzieci.

Ale tak zakwalifikować można także zachowania innej natury. Tak więc np.[b] Sąd Najwyższy w wyroku z 25 sierpnia 2004 r. (sygn. IV CK 364/04)[/b] uznał, że zmiana religii przez jednego z małżonków może być – w konkretnych okolicznościach – uznana za zawinioną przyczynę rozkładu pożycia. Podobne stanowisko zajął wcześniej [b]Sąd Apelacyjny w Katowicach w wyroku z 25 lutego 1998 r. (sygn. I ACa 729/97)[/b].

Stwierdził w nim, że za zawinioną przyczynę rozkładu pożycia może być uznana zmiana wyznania przez jednego z małżonków i zmiana wyznania dzieci bez akceptacji drugiego małżonka, zwłaszcza gdy wiąże się to również ze zmianą tradycji rodzinnych i gdy powstała w ten sposób sytuacja ma wpływ na pożycie małżeńskie.

[srodtytul]Mniej ważne, kto bardziej winny[/srodtytul]

Przy ustalaniu winy nie jest zasadniczo istotne, który z małżonków był bardziej winny. Jeśli zawiniły obie strony, sąd orzeknie rozwód z winy obu małżonków. Małżonek, który zawinił jedną z wielu (kilku) przyczyn rozkładu pożycia, musi być uznany za współwinnego, chociażby drugi dopuścił się wielu, i to cięższych przewinień. Niedopuszczalna bowiem jest kompensata wzajemnych przewinień.

Także [b]Sąd Najwyższy w wyroku z 24 maja 2005 r. (sygn. V CK 646/04)[/b] uznał, że jeśli także ta druga strona, choćby w niewielkim stopniu, przyczyniła się w sposób zawiniony do rozkładu pożycia małżeńskiego, nie można mówić o wyłącznej winie jednego tylko małżonka.

Jednakże w tym samym wyroku stwierdził, że małżonek ma prawo do reakcji na niezgodne z obowiązkami małżeńskimi zachowanie męża czy żony. Granice zaś dopuszczalnej reakcji małżonka skrzywdzonego należy ocenić na podstawie konkretnych okoliczności i przy zastosowaniu zasad współżycia społecznego.

Zdaniem SN reakcję, nawet niewłaściwą, jeśli nastąpiła bezpośrednio po wyrządzeniu krzywdy, można usprawiedliwić i uznać, że nie była zawinioną współprzyczyną rozkładu pożycia.

[srodtytul]Naganna reakcja niedopuszczalna[/srodtytul]

Jednakże w innym wyroku, [b]z 28 marca 2003 r. (sygn. IV CKN 1957/00), SN[/b] stwierdził, że nie jest dopuszczalna naganna reakcja małżonka na zachowanie drugiego i że może ona prowadzić do uznania współwiny w rozpadzie małżeństwa. Za taką można uznać np. urządzanie gorszących awantur, bicie małżonka, obrzucanie go wulgarnymi wyrazami.

Jednakże w tej konkretnej sprawie uznał, że żona, która w miejscu publicznym oblała kochankę męża fekaliami (została za to ukarana przez kolegium do spraw wykroczeń, a mąż wyprowadził się od niej do kochanki), nie ponosi winy za rozkład pożycia. Stało się to, gdy po ciężkiej chorobie nowotworowej dowiedziała się o zdradzie.

SN w tym wyroku zaznaczył, że niewłaściwe zachowanie się małżonka w stosunku do osoby trzeciej można uznać za zawinioną przyczynę rozkładu pożycia. Nie ma jednak wątpliwości, że dotyczyć to może jedynie takiej osoby, która związana jest z małżonkiem więzami rodzinnymi czy szczególną przyjaźnią.

Nie może być to osoba – stwierdza SN – z którą małżonek nawiązał intymne pożycie, co stało się przyczyną rozbicia małżeństwa. Nawet gdyby zachowanie, w tym wypadku żony, uraziło uczucia współmałżonka.

Nie można natomiast uznać za zawinione spowodowanie rozkładu pożycia opuszczenie przez żonę wraz z dziećmi wspólnego mieszkania, jeśli była to reakcja na agresywne, zagrażające bezpieczeństwu osobistemu żony i dzieci, naganne zachowanie męża.

Warto zaznaczyć, że dla oceny winy ważne jest tylko zachowanie małżonków poprzedzające trwały i zupełny rozpad małżeństwa.

Natomiast ich późniejsze zachowanie może mieć znaczenie dla decyzji o orzeczeniu rozwodu lub odmowie jego orzeczenia – przez wzgląd na zasady współżycia społecznego, albo dla oceny, czy odmowa zgody na rozwód małżonka niewinnego jest w danych okolicznościach sprzeczna z tymi zasadami [b](wyrok SN z 21 marca 2003 r., sygn. II CKN 1270/00).[/b]

[ramka][b]Z orzeczeń sądowych[/b]

-Odmawianie współżycia fizycznego przez małżonkę, nad którą mąż się znęcał, nie stanowi zawinionej przez nią przesłanki rozkładu pożycia małżeńskiego (art. 57 § 1 k. r. o.) [b](wyrok SA w Gdańsku z 20 maja 2009 r., sygn. I ACa 368/09)[/b]

-W sprawie o rozwód strona może odwołać w apelacji – wyrażoną przed sądem pierwszej instancji – zgodę na zaniechanie orzekania o winie rozkładu pożycia [b](uchwała SN z 25 października 2006 r., sygn. III CZP 87/06)[/b]

-Jeżeli mąż dopuszcza się wobec żony rękoczynów i używa gróźb karalnych, to jej wyprowadzenie się z domu nie może być uznane za przyczynę rozkładu pożycia [b](wyrok SA w Katowicach z 13 maja 2005 r., sygn. I ACa 2184/04) [/b]

-Za zawinione, na gruncie przepisów rozwodowych, uznaje się działania lub zaniechania małżonka będące wyrazem jego woli, które stanowią naruszenie obowiązków wynikających z przepisów prawa małżeńskiego (art. 23 k. r. o., art. 24 k. r. o., art. 27 k. r. o.) lub zasad współżycia społecznego i prowadzą do zupełnego i trwałego rozkładu pożycia.

Nie jest przy tym konieczne dla przypisania małżonkowi winy objęcie jego zamiarem spowodowania, poprzez określone działania lub zaniechania, rozkładu pożycia prowadzącego w ostatecznym rezultacie do rozwodu. Wystarczy możliwość przewidywania znaczenia i skutków takiego działania lub zaniechania.

Możliwość przypisania małżonkowi winy w rozkładzie pożycia jest wyłączona w razie jego niepoczytalności, a także w wypadku przemijających nawet zakłóceń psychicznych, jeżeli w tych stanach dopuścił się on działania lub zaniechania, które doprowadziło do powstania zupełnego i trwałego rozkładu pożycia [b](wyrok SN z 28 stycznia 2004 r., sygn. IV CK 406/02)[/b]

-Orzeczenie rozwodu z winy obu stron oznacza, że nie można rozróżnić winy większej i winy mniejszej. Małżonek, który zawinił jedną z wielu (kilku) przyczyn rozkładu pożycia, musi być uznany za współwinnego, chociażby drugi małżonek dopuścił się wielu i to cięższych przewinień. Niedopuszczalna jest bowiem kompensata wzajemnych przewinień [b](wyrok SA w Poznaniu z 10 lutego 2004 r., sygn. ACa 1422/03)[/b]

-Dla ustalenia (...), który z małżonków ponosi winę za rozkład pożycia, istotne są zachowania małżonków, które miały miejsce przed rozkładem pożycia, bo tylko one mogą być uznane za jego przyczynę i ocenione jako zawinione spowodowanie rozkładu pożycia.

Zachowania małżonków w okresie, gdy rozkład ich pożycia małżeńskiego był już zupełny i trwały, nie są jednak bez znaczenia dla oceny przesłanek rozwodowych określonych w art. 56 k. r. o. Małżonkowie zobowiązani są do wzajemnej lojalności i przyzwoitego zachowania wobec siebie przez cały czas trwania małżeństwa. Jeśli ich niewłaściwe zachowanie stało się przyczyną rozkładu pożycia, ponoszą tego skutki w postaci możliwości przypisania im winy rozkładu ze wszystkimi tego konsekwencjami, jakie przewiduje ustawa.

Natomiast jeśli ich niewłaściwe zachowanie miało miejsce już po powstaniu i utrwaleniu rozkładu pożycia, nie może być uznane za jego przyczynę. Oceniać je trzeba z punktu widzenia przesłanki zasad współżycia społecznego, jaką przewiduje art. 56 § 2 i 3 k. r. o. dla oceny zgodności orzeczenia rozwodu z tymi zasadami oraz oceny zgodności z nimi odmowy zgody na rozwód małżonka, któremu nie można przypisać winy [b](wyrok SN 21 marca 2003 r., sygn. II CKN 1270/00)[/b]

-Choroba psychiczna małżonka nie wyklucza przypisania mu winy trwałego i zupełnego rozkładu pożycia małżeńskiego [b](wyrok SN z 5 stycznia 2001 r., V CKN 915/00)[/b]

-Art. 57 § 1 k. r. o. nie wprowadza rozróżnienia stopnia winy małżonków. Podstawą przyjęcia winy małżonka jest ustalenie, że jego zachowanie przyczyniło się do powstania lub pogłębienia rozkładu. Obojętne natomiast dla oceny winy jest to, w jakim stopniu każde z małżonków przyczyniło się do tego.

Nierówny stopień winy małżonków nie stanowi przeszkody do uznania ich współwinnymi rozkładu pożycia. Małżonek, który zawinił powstanie jednej z wielu przyczyn rozkładu, musi być uznany za współwinnego, chociażby drugi małżonek dopuścił się wielu, i to cięższych przewinień [b](wyrok SN z 29 czerwca 2000 r., sygn. V CKN 323/00)[/b]

-Związek jednego z małżonków z innym partnerem w czasie trwania małżeństwa, lecz po wystąpieniu zupełnego i trwałego rozkładu pożycia między małżonkami, nie daje podstawy do przypisania temu małżonkowi winy za ten rozkład. [b](wyrok SN 28 września 2000 r., sygn. IV CKN 112/00)[/b]

-Zdarza się, że przyczyny rozkładu pożycia są niezawinione. Taka sytuacja ma miejsce w tym małżeństwie, w którym przyczyną rozkładu pożycia były urojone pretensje powoda co do niewierności i innego niewłaściwego zachowania żony, wywołane jego chorobą psychiczną [b](wyrok SN z 19 stycznia 1999 r., II CKN 744/98)[/b]

-Stwierdzenie porywczości obu małżonków, ich postaw egocentrycznych i ambicjonalnych oraz nieumiejętności rozwiązywania konfliktów – u męża wyrażającej się nawet siłowym podporządkowywaniem sobie żony – usprawiedliwia obarczenie winą rozkładu pożycia zarówno żony, jak i męża[b] (wyrok SN 5 listopada 1999 r., sygn. III CKN 799/99)[/b]

-Zdrada narusza normy moralne i jest przejawem rażącej nielojalności wobec współmałżonka. Małżonek dopuszczający się zdrady z reguły bywa uznawany za winnego rozkładu pożycia. Nie można byłoby przypisać współmałżonkowi winy za rozkład pożycia, gdyby do stosunku pozamałżeńskiego doszło w stanie wyłączającym świadome powzięcie decyzji[b] (wyrok SN z 6 maja 1997 r., sygn. I CKN 86/97)[/b]

-Opuszczenie przez żonę wraz z dziećmi wspólnego domu, stanowiące reakcję na poważne zagrożenie ze strony męża bezpieczeństwa osobistego i wspólnych dzieci, nie jest moralnie naganne i nie może być uznane za zawinione spowodowanie rozkładu pożycia małżeńskiego [b](wyrok SN z 5 grudnia 1997 r., I CKN 597/97)[/b][/ramka]

[ramka][b]Skróty:[/b]

k. r. o. – ustawa z 25 lutego 1964 r. – [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=44EA2B2E55A720AC74A63F42983D1796?id=71706]Kodeks rodziny i opiekuńczy [/link](DzU. z 1964 r. nr 9, poz. 59 ze zmianami),

k. p. c. – ustawa z 17 listopada 1964 r. – [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=75427E5227A23128D5F888C912C40076?id=70930]Kodeks postępowania cywilnego[/link] (DzU. z 1964 r. nr 43, poz. 269 ze zmianami)

SN – Sąd Najwyższy

WSA – wojewódzki sąd administracyjny

o.p. – ustawa z 29 sierpnia 1997 r. – [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=0D09F12C2831AA93BF6960FCD82353EC?id=176376]Ordynacja podatkowa[/link] (DzU. z 2005 r. nr 8, poz. 60 ze zmianami)[/ramka]

[ramka][b]Zobacz wzory:

[link=http://rzeczpospolita.pl/pliki/prawo/prawodla/pdf/wzor%20pozew%20o%20rozwod.pdf]Pozew o rozwód[/link]

[link=http://rzeczpospolita.pl/pliki/prawo/prawodla/pdf/wzor%20pozew%20bez%20orzekania.pdf]Pozew o rozwód bez orzekania o winie i o podział majątku wspólnego[/link]

[link=http://rzeczpospolita.pl/pliki/prawo/prawodla/pdf/wzor%20pozew%20o%20podzial1.pdf]Wniosek o podział majątku wspólnego i ustalenie nierównych udziałów[/link]

[link=http://rzeczpospolita.pl/pliki/prawo/prawodla/pdf/wzor%20pozew%20o%20podzial.pdf]Wniosek o podział majątku wspólnego[/link]

[link=http://rzeczpospolita.pl/pliki/prawo/prawodla/pdf/wzor%20pozew%20o%20separacje.pdf]Pozew o separację[/link][/b][/ramka]

[ramka][b][link=http://www.rp.pl/temat/492203.html]ZOBACZ CAŁY PORADNIK[/link][/b][/ramka]

Zobowiązuje go do tego art. 57 § 1 k.r.o. Tylko na zgodny wniosek stron musi od tego odstąpić (art. 57 § 2 k.r.o.).

Trzeba jednak zdawać sobie sprawę, że rezygnacja małżonków z ustalania winy ma skutki takie, jakby żaden z nich nie ponosił winy. To, czy sąd ustalił winę czy nie, oraz czy ponosi ją wyłącznie jeden małżonek czy oboje, nie jest tylko kwestią honoru czy satysfakcji dla niewinnego małżonka.

Pozostało 97% artykułu
Edukacja
Matura 2024: język polski - poziom podstawowy. Odpowiedzi eksperta
Sądy i trybunały
Trybunał niemocy. Zabezpieczenia TK nie zablokują zmian w sądach
Sądy i trybunały
Piebiak: Szmydt marzył o robieniu biznesu na Wschodzie, mógł być szpiegiem
Sądy i trybunały
"To jest dla mnie szokujące". Szefowa KRS o sprawie sędziego Szmydta
Konsumenci
Kolejna uchwała SN w sprawach o kredyty