Żona nie musi się obawiać rat za telewizor męża

Jeśli żona nie zgodziła się ?na zaciągnięcie długu przez męża, nie powinna go spłacać. Chyba że pożyczka służyła zaspokojeniu zwykłych potrzeb rodziny.

Publikacja: 21.02.2014 02:00

Zasada jest taka, że małżonek nie odpowiada za długi współmałżonka zaciągnięte bez jego zgody. Jeśli zatem np. bank udzieli kredytu i nie zażąda potwierdzenia, że współmałżonek o zobowiązaniu wie, potem może mieć trudności z wyegzekwowaniem długu z majątku wspólnego.

Zgoda na zaciągnięcie długu potrzebna jest zawsze wtedy, gdy małżonkowie mają wspólność majątkową. Nierozważne decyzje jednego  mogą narażać na kłopoty drugie z małżonków.

Jeśli jednak małżonek pozostający we wspólności majątkowej zaciągnie dług za zgodą współmałżonka, wierzyciel będzie mógł domagać się zaspokojenia z majątku osobistego tego małżonka, który dług zaciągnął  i z całego majątku wspólnego. Oznacza to, że ze wszystkiego tego, czego razem małżonkowie się dorobili, a także z pensji małżonka, który zgodę na dług wyraził.

Gdy zgody brak, wierzyciel może dochodzić spłaty długu wyłącznie z majątku osobistego tego małżonka, który go zaciągnął. Dotyczy to również wynagrodzenia za pracę oraz zysków z innej działalności zarobkowej.

Może się oczywiście zdarzyć, że wierzyciel nie uzyska zaspokojenia z majątku osobistego małżonka – dłużnika. Wtedy będzie mógł wystąpić do sądu o orzeczenie rozdzielności między małżonkami. I jeśli sąd ją orzeknie, zaspokoić się z tych składników majątku wspólnego, które po ustanowieniu rozdzielności przypadły dłużnikowi.

Od tej generalnej zasady jest jednak wyjątek. Zgoda małżonka nie jest potrzebna na zaciągnięcie kredytów i pożyczek, które mają być przeznaczone na zaspokajanie zwykłych potrzeb rodziny. Za ich spłatę odpowiadają bowiem solidarnie oboje małżonkowie (nawet  gdy jedno z nich o długu nie wiedziało). W grę wchodzi zaspokajanie takich potrzeb jak np. wyżywienie, ubranie, pokrycie rachunków za mieszkanie, zapłata za leczenie.

Trzeba jednak pamiętać, że nie wliczają się do nich np. zakupy ratalne. W razie kupna telewizora lub kina domowego na raty przez jedno z małżonków, nie można automatycznie obciążyć tego drugiego, który umowy nie podpisał.

Zasada jest taka, że małżonek nie odpowiada za długi współmałżonka zaciągnięte bez jego zgody. Jeśli zatem np. bank udzieli kredytu i nie zażąda potwierdzenia, że współmałżonek o zobowiązaniu wie, potem może mieć trudności z wyegzekwowaniem długu z majątku wspólnego.

Zgoda na zaciągnięcie długu potrzebna jest zawsze wtedy, gdy małżonkowie mają wspólność majątkową. Nierozważne decyzje jednego  mogą narażać na kłopoty drugie z małżonków.

Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów