Fotoradary w terenie zabudowanym

Okolice przedszkoli, szkół i parków – to miejsca, w których pojawią się urządzenia

Publikacja: 23.10.2010 05:03

Fotoradary w terenie zabudowanym

Foto: Fotorzepa, Michał Walczak Michał Walczak

Na początek warto wiedzieć, co nas, kierowców, czeka niebawem. To już ostatnia prosta w pracach nad ustawą fotoradarową. Rzecz dotyczy zmian w [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=5D0E4594666D887F20C520DCAE062ED0?id=178080]kodeksie drogowym[/link], które niebawem mają trafić do podpisu prezydenta.

Poprawki mogą, ale nie muszą, ucieszyć polskich kierowców. Bo wprawdzie fotoradary nie znikną z naszych dróg, jednak wystawianie ich np. w śmietnikach będzie niemożliwe.

Wszystko po to, by na mandatach za przekroczenie prędkości przestano jedynie zarabiać i by dzięki pojawieniu się fotoradarów zrobiło się bezpieczniej. Przy okazji uda się nam też wydać 54 mln euro (które przede wszystkim na realizację projektu przyznała nam Unia Europejska).

Obsługą fotoradarów rejestrujących nadmierną prędkość i kamer, które zapiszą przejazd np. na czerwonym świetle, zajmie się teraz Inspekcja Transportu Drogowego. Ta instytucja do tej pory trudniła się głównie kontrolą przewozów w transporcie drogowym.

[srodtytul]Lekki błąd bez kary[/srodtytul]

Wszystko wskazuje na to, że kierowca będzie musiał niebawem bardzo pilnować prędkości, z jaką się porusza. Za darmo (czyli bez mandatu) będzie mógł się pomylić maksymalnie jedynie o 5 km na godzinę.

Wynika to stąd, że nasze drogi są potężnie zatłoczone i przeznakowane (Polska należy do grupy krajów o największej liczbie znaków drogowych) i niebezpiecznie byłoby oczekiwać, że kierowca, koncentrując się na jeździe, co chwilę będzie zerkał na licznik prędkości. Każde większe przekroczenie skończy się jednak mandatem.

Zmienią się też zasady działania na drogach strażników miejskich. Straż będzie mogła wystawiać fotoradary jedynie w terenie zabudowanym, i w dodatku będzie musiała ostrzec kierowców o ich ustawieniu. Wszystko po to, by przede wszystkim spełniały rolę prewencyjną i by naprawdę skutecznie przyczyniły się do poprawy bezpieczeństwa na drogach.

[srodtytul]Nowa definicja w kodeksie[/srodtytul]

W poprawionym kodeksie drogowym pojawi się definicja urządzenia rejestrującego. To znak, że fotoradary na długo i na poważnie zagoszczą w naszym prawie.

Za urządzenie takie zmieniony kodeks uznawał będzie stacjonarne, przenośne albo zainstalowane w pojeździe lub na statku powietrznym (np. helikopterze) urządzenie ujawniające i zapisujące za pomocą technik utrwalania obrazów naruszenia przepisów ruchu drogowego przez kierujących pojazdami.

W myśl nowych przepisów Inspekcja Transportu Drogowego przejmuje od Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad wszystkie fotoradary na drogach krajowych.

Według nowelizacji straż gminna (miejska) nie będzie mogła umieszczać przy drogach atrap fotoradarów, czyli instalacji bez urządzenia rejestrującego. Ponadto jej pracownicy będą mogli dokonywać kontroli na wszystkich drogach na terenie zabudowanym, a poza tym terenem wyłącznie na drogach gminnych, powiatowych i wojewódzkich.

[srodtytul]Co jeszcze zmieni się dla straży?[/srodtytul]

Na nowo zapisano niektóre jej kompetencje. Wolno jej będzie sprawdzać dokumenty wymagane w związku z kierowaniem pojazdem i jego używaniem (np. prawo jazdy, dowód rejestracyjny i ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej).

Straż będzie mogła wprawdzie korzystać z urządzeń rejestrujących. Kiedy jednak będzie się posługiwać wideorejestratorem zainstalowanym w aucie, to w czasie pracy urządzenia samochód nie może się znajdować w ruchu.

I na koniec strażnikom wolno będzie także żądać od właściciela lub posiadacza pojazdu wskazania, komu powierzył pojazd do kierowania lub używania w konkretnym czasie.

Na drogach krajowych fotoradary będą mogły być instalowane wyłącznie przez Inspekcję Transportu Drogowego na wniosek samorządu.

[srodtytul]Porządki na mapie[/srodtytul]

Pierwsze działania zaplanowano już na koniec 2010 r. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, do końca grudnia tego roku generalny dyrektor dróg krajowych i autostrad będzie musiał przekazać Inspekcji Transportu Drogowego wszystkie swoje urządzenia oraz same obudowy (atrapy). Zarządcy dróg z kolei w tym czasie będą się musieli pozbyć wszelkich urządzeń należących do prywatnych firm.

I na koniec policja, straż miejska oraz zarządcy dróg przygotują szczegółowy wykaz, gdzie ich fotoradary dziś działają. Musi on być uzupełniony o szczegółowe informacje na temat sprzętu: typ (model), opis miejsca, gdzie stoi (infrastruktura), klucze i hasła (kody) dostępu do urządzeń.

Wykaz trafi do Inspekcji Transportu Drogowego. Ta weźmie pod uwagę stan obecny i wytyczne ministra infrastruktury (ten w specjalnym rozporządzeniu poda szczegóły) dotyczące miejsc, w których szczególnie trzeba dbać o bezpieczeństwo i pilnować prędkości. W grę mogą więc wchodzić okolice szkół, przedszkoli, parków itd. Biorąc pod uwagę wszelkie wytyczne, przygotowana zostanie nowa mapa fotoradarów.

Kiedy fotoradar nie znajdzie się w nowym wykazie w konkretnym miejscu, a gmina czy zarządca drogi uznają, że powinien się tam znaleźć, będą musieli wystąpić w tej sprawie do inspekcji i uzyskać jej zgodę na postawienie urządzenia. Inspekcja też będzie miała prawo zdecydować o usunięciu fotoradaru ustawionego w nieuzasadnionym miejscu.

[ramka][b]Wszystko o fotoradarach [/b]

W całej Polsce jest dziś ok. 290 fotoradarów (połowa należy do policji, druga do straży miejskiej, reszta to urządzenia prywatne). Do tego trzeba doliczyć 250 atrap masztów i 309 wideorejestratorów, a więc kamery zamontowane w radiowozach. Zwykle te same urządzenia potrafią pracować na trójnogu lub maszcie.

- Kiedy gmina nie ma pieniędzy, wynajmuje firmę prywatną, a ta każe sobie słono płacić za każde obrobione zdjęcie. Jak w każdym interesie zależy jej, żeby było ich jak najwięcej, a więc urządzenia stoją w miejscach, w których najwięcej zarobią.

- Na co idą pieniądze z fotoradarów? Zyski z tych należących do policji trafiają do budżetu państwa, z gminnych lub miejskich – do lokalnych budżetów.

- Jak działa fotoradar? Jest to dość skomplikowane urządzenie, które pracuje w szybkim tempie. Fotoradar wysyła wiązkę mikrofal w kierunku nadjeżdżających pojazdów i sprawdza ich szybkość.

Odbita fala wraca do radaru, gdzie jest analizowana przez komputer. Na podstawie różnicy wskazań fali wysłanej i odebranej zostaje wyliczona prędkość poruszania się namierzonego auta. Wówczas też wiadomo, o ile za szybko poruszał się namierzany pojazd.

- Fotoradary nie są nieomylne. Średnia dokładność pracy fotoradaru obliczona jest na ok. 3 procent. Wszystkie mają świadectwa legalizacji. Wydają je dyrektorzy okręgowych urzędów miar.

Kierowca, który odbierze przesyłkę od straży miejskiej (będzie w niej też kserokopia świadectwa) z drugiego końca kraju, nie musi jechać na miejsce, żeby wyjaśnić okoliczności zdarzenia. Większość spraw można załatwić, nie ruszając się z miejsca zamieszkania. [/ramka]

[ramka][b] Zobacz cały [link=http://www.rp.pl/temat/375203.html]poradnik o mandatach[/link][/b][/ramka]

Na początek warto wiedzieć, co nas, kierowców, czeka niebawem. To już ostatnia prosta w pracach nad ustawą fotoradarową. Rzecz dotyczy zmian w [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=5D0E4594666D887F20C520DCAE062ED0?id=178080]kodeksie drogowym[/link], które niebawem mają trafić do podpisu prezydenta.

Poprawki mogą, ale nie muszą, ucieszyć polskich kierowców. Bo wprawdzie fotoradary nie znikną z naszych dróg, jednak wystawianie ich np. w śmietnikach będzie niemożliwe.

Pozostało jeszcze 93% artykułu
Prawo karne
Mateusz Morawiecki straci immunitet? Jest wniosek prokuratury
Administracja rządowa
Losy budżetu w rękach prezydenta. Co z wynagrodzeniami dla urzędników i nauczycieli?
Prawo drogowe
Przekroczenie prędkości zaboli nie tylko w mieście. Projekt wreszcie gotowy
Praca, Emerytury i renty
Waloryzacja emerytur 2025. Jedna grupa seniorów dostanie wyższe przelewy już w lutym
Materiał Promocyjny
Kluczowe funkcje Małej Księgowości, dla których warto ją wybrać
Praca, Emerytury i renty
Nowe wnioski o 800 plus w 2025 r. Zbliża się ważny termin dla rodziców
Materiał Promocyjny
Najlepszy program księgowy dla biura rachunkowego