Reklama

Fikcyjne nianie mogą wyłudzić składki

Jest ryzyko nadużyć w ubezpieczeniach z ZUS. Umowy cywilnej nie sprawdzi inspekcja pracy. Rząd nie wprowadził nadzoru nad rejestracją niań

Publikacja: 09.03.2011 02:12

Fikcyjne nianie mogą wyłudzić składki

Foto: www.sxc.hu

Nowa ustawa żłobkowa, która wkrótce wejdzie w życie, jest tak skonstruowana, że pozwala łatwo wyłudzić prawo do składek na ubezpieczenie społeczne finansowanych przez państwo.

Wystarczy, że dzieckiem pracujących rodziców zajmuje się babcia emerytka, a w rodzinie jest krewny pracujący na czarno i niepłacący ubezpieczeń. W ramach rodzinnej pomocy tata z mamą mogą podpisać umowę z takim krewnym i zgłosić to do ZUS i już nie tylko uzyska on składkę zdrowotną, ale także państwo zapłaci za niego składki emerytalne i rentowe. Ustawa nie wymaga przeprowadzania wywiadu środowiskowego, nie przewiduje też weryfikacji, czy faktycznie to osoba zgłoszona do ZUS jako niania opiekuje się na co dzień dzieckiem.

– Łatwo można uzyskać ubezpieczenia społeczne i wynikające z nich świadczenia. Dla osób zatrudnionych na czarno może być to okazja do oszukania państwa. Wiadomo, że umowy cywilnoprawne trudniej kontrolować. Postulowałem, by nianie były zatrudniane na umowę o pracę ze wszystkimi tego skutkami. To utrudniłoby ewentualne nadużycia i umożliwiło większą kontrolę chociażby inspekcji pracy – uważa poseł PiS Stanisław Szwed.

Okazuje się, że rząd świadomie nie utrudnił dostępu niań do ubezpieczeń społecznych.

– Ustawa o opiece nad dziećmi do lat trzech ma pomóc rodzicom, a nie komplikować im życie – mówi Bożena Diaby, rzecznik prasowy Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej. – Ustawa żłobkowa ma być jasna i przyjazna. Wprowadzanie do ustawy kar za fikcyjne umowy jest nieracjonalne. Po pierwsze, za fikcyjne umowy i wyłudzanie publicznego grosza ZUS, policja i prokuratura mogą ścigać nieuczciwych obywateli na podstawie już dawno funkcjonujących przepisów. Po drugie, utrudnilibyśmy skorzystanie z dobrodziejstw ustawy wielu uczciwym ludziom, wprowadzając przepisy o ściganiu, które i tak już są w innych ustawach.

Reklama
Reklama

Witold Gintowt-Dziewałtowski poseł SLD, członek Sejmowej Komisji ds. Polityki Społecznej i Rodziny

Jestem za dużą swobodą rodziców w zapewnianiu opieki nad dziećmi. Gdy jednak w grę wchodzą publiczne pieniądze, państwo powinno mieć możliwość pewnej kontroli zasadności wydawanych pieniędzy. Pomijam fakt, że nianią może być każdy – nawet nastolatek z dobrymi chęciami. Może więc dochodzić do  wyłudzania świadczeń i ubezpieczeń. Nie sądzę, żeby doszło do pilnych zmian w nowych przepisach, ale po jakimś czasie powinno dojść do oceny funkcjonowania przepisów i kosztów, jakie generują.

 

Czytaj również:

 

 

Więcej informacji o tzw. ustawie żłobkowej w serwisie: opieka nad dziećmi

Prawo karne
Prokurator krajowy o śledztwach ws. Ziobry, Romanowskiego i dywersji
Konsumenci
Nowy wyrok TSUE ws. frankowiczów. „Powinien mieć znaczenie dla tysięcy spraw”
Nieruchomości
To już pewne: dziedziczenia nieruchomości z prostszymi formalnościami
Praca, Emerytury i renty
O tym zasiłku mało kto wie. Wypłaca go MOPS niezależnie od dochodu
Nieruchomości
Co ze słupami na prywatnych działkach po wyroku TK? Prawnik wyjaśnia
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama