Reklama

Podwójne sankcje za nieujawnione źródła

Podatnicy stracili nadzieję na złagodzenie sankcji za nieujawnianie dochodów lub źródeł ich pochodzenia

Publikacja: 20.04.2011 04:40

Postępowania dotyczące opodatkowania dochodu z nieujawnionych źródeł lub nieznajdującego pokrycia w ujawnionych źródłach budzą nie tylko wiele emocji, ale też kontrowersji. Osobie, która uchyla się od płacenia daniny, grożą obecnie podwójne sankcje. Po pierwsze, jest to 75-proc. PIT, a po drugie – kara za przestępstwo albo wykroczenie skarbowe orzekana przez sąd na podstawie art. 54 kodeksu karnego skarbowego.

Podatnicy, którzy zarzucali obowiązującym przepisom niezgodność z konstytucją, przegrali niedawno przed Trybunałem Konstytucyjnym. Zgodnie z wyrokiem Trybunału dopuszczalne jest  zatem nakładanie na tę samą osobę jednocześnie wyższej stawki PIT oraz kary  przewidzianej w  k.k.s. (sygn. P 90/08). Trybunał nie zgodził się bowiem z opinią, że podatek jest rodzajem kary. Uznał, że jeżeli dana osoba nie uzasadni w wiarygodny sposób źródeł pokrycia swoich wydatków lub przyrostu majątku, organ podatkowy ustali dochód i wymierzy od niego 75 proc. podatku. Wyższa stawka jest uzasadniona tym, że fiskus ponosi koszty ustalenia dochodu i nie nalicza odsetek za zwłokę.

Wyrok Trybunału  jest ostateczny. Warto jednak podkreślić, że sędziowie nie byli jednomyślni. Zdanie odrębne zgłosił sędzia Marek Zubik.

O wyroku Trybunału pisaliśmy w artykule: Podwójna kara jest dopuszczalna

Nie ma wątpliwości, że osoby uchylające się od płacenia podatku powinny ponieść stosowne kary. Ustawodawca może jednak wrócić do dyskusji nad konstrukcją tych przepisów. Być może warto by przenieść sankcje z ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych do kodeksu karnego skarbowego, tak by jednoznacznie określić konsekwencje dla osób ukrywających swoje dochody. Umieszczenie ich w dwóch ustawach może być przyczyną wielu niejasności. Warto też wrócić do dyskusji o wysokości sankcyjnej stawki podatku. Być może wystarczy określenie jej na poziomie np. 40 – 50 proc., co wraz z grożącymi karami k.k.s. byłoby wystarczającym środkiem represji.

Reklama
Reklama

Na  koniec  warto dodać, że osobom mającym postępowanie dotyczące nieujawnionych źródeł trudno niejednokrotnie udowodnić pochodzenie dochodów, ponieważ fiskus w praktyce weryfikuje ich  majątek nawet  sprzed  kilkudziesięciu  lat.

Autor jest ekspertem w firmie doradczej KPMG

Czytaj też:

 

Zobacz:

» Podatek dochodowy » PIT i CIT » Przychody » Nieujawnione źródła dochodu

Reklama
Reklama
Zawody prawnicze
Notariusze zwalniają pracowników i zamykają kancelarie
Nieruchomości
Mała zmiana prawa, która mocno uderzy w patodeweloperkę
Zawody prawnicze
Reforma już rozgrzewa prokuratorów, choć do jej wdrożenia daleka droga
Nieruchomości
To już pewne: dziedziczenia nieruchomości z prostszymi formalnościami
Nieruchomości
Co ze słupami na prywatnych działkach po wyroku TK? Prawnik wyjaśnia
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama