W wypożyczalni poproszą nas o prawo jazdy (na terenie Unii Europejskiej wystarczy to, którym posługujemy się w kraju, przy dalszych wyjazdach może być potrzebne międzynarodowe, wydaje je starosta, kosztuje 30 zł).
Wypożyczalnia będzie również chciała zobaczyć naszą kartę kredytową. Bez niej auta nie dostaniemy. To dlatego, że wypożyczalnie z reguły blokują na niej tzw. kaucję (na wypadek zniszczeń czy uszkodzeń w aucie). Pamiętajmy, że bez karty kredytowej nie uda się wynająć samochodu również przez Internet. Także w tym przypadku konieczne będzie podanie jej rodzaju, daty ważności i numerów.
Zanim weźmiemy auto, powinniśmy dokładnie przeczytać umowę, jaką dostajemy do podpisania (gdy wynajmujemy auto poza granicami kraju, pewne jest, że nie będzie ona sporządzona w języku polskim, najczęściej będzie to język angielski – a to oznacza, że dobrze jest posługiwać się nim na tyle sprawnie, aby nie było problemów ze zrozumieniem zamieszczonych w umowie treści).
Czytając umowę, zwróćmy uwagę przede wszystkim na to, z jakimi opłatami i w jakich sytuacjach powinniśmy się liczyć. Cena, co do zasady, zależy od klasy i rodzaju wynajmowanego auta: im bardziej komfortowe, tym więcej trzeba za nie zapłacić.
Przed odebraniem auta musimy je dokładnie obejrzeć i wytknąć ewentualne usterki czy otarcia (domagajmy się, aby zostało to potwierdzone pisemnie). Jeśli tego nie zrobimy, może się okazać, że przy jego zwrocie zostaniemy obciążeni kosztami naprawy (firma ściągnie pieniądze z naszej karty kredytowej).