Sąd przyjął argumentację prawników zainteresowanego, którzy wskazali, że służba dla Departamentu I Ministerstwa Spraw Wewnętrznych nie miała charakteru "służby na rzecz totalitarnego państwa", a tym samym nie zaistniały powody by zastosować wobec generała Gromosława Czempińskiego obniżenie wypłacanej emerytury. 

Zgodnie z "ustawą dezubekizacyjną", emerytury oraz renty byłych funkcjonariuszy aparatu bezpieczeństwa PRL nie mogą być wyższe od średniego świadczenia wypłacanego przez ZUS, a więc obniżono wypłacane świadczenia za okres "służby na rzecz totalitarnego państwa" od 22 lipca 1944 r. do 31 lipca 1990 r. Wprowadzenie tych przepisów poskutkowało  obniżeniem renty niemal 39 tysiącom funkcjonariuszy, którzy nie zostali bierni i składali setki odwołań od tych decyzji do sądów. 

Czytaj więcej

Ustawa dezubekizacyjna: sądy nie czekają już na decyzję Trybunału Konstytucyjnego

Jak z początkiem tego roku informował warszawski sąd okręgowy, wpłynęło do niego ponad 25,5 tysiąca odwołań od decyzji o obniżeniu emerytury, w 228 sprawach ta decyzja została zmieniona. Wiele postępowań czekało w zawieszeniu na wyrok Trybunału Konstytucyjnego, który w czerwcu tego roku orzekł, że obniżenie rent inwalidzkich byłym funkcjonariuszom SB jest zgodne z konstytucją.

Sam generał Gromosław Czempiński to absolwent Wyższej Szkoły Ekonomicznej w Poznaniu, który w 1972 roku rozpoczął służbę funkcjonariusza dla wywiadu SB. 

W 1970 ukończył studia w Wyższej Szkole Ekonomicznej w Poznaniu. W 1972 rozpoczął służbę funkcjonariusza wywiadu SB. Przez wiele lat pełnił służbę oficera polskiego wywiadu cywilnego. Jego jedną z najsłynniejszych akcji jest udział w "Operacja Samum", podczas której pomógł ewakuować z Iraku amerykańskich żołnierzy. Za to wydarzenie został odznaczony za akceptacją prezydenta USA George'a Busha odznaczeniem CIA. W PRL dosłużył się stopnia podpułkownika MO.