Zgodnie z zapowiedziami Anna Streżyńska, prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej, nie zgodziła się na to, żeby operatorami pierwszych dwóch cyfrowych multipleksów zostały bez konkursu Polsat i TVN.
Na ostatecznym spotkaniu z nadawcami przeforsowała wczoraj swój model cyfryzacji. Na pierwszy cyfrowy multipleks trafi w przyszłym roku siedem największych kanałów nadawanych dziś naziemnie – TVP1, TVP2, TVP3, TVN, Polsat, TV Puls i TV4. Sposób wyboru operatora pierwszego multipleksu nie jest jeszcze znany. Ale decyzja w tej sprawie powinna zapaść w ciągu kilku miesięcy. W przypadku drugiego multipleksu zadecyduje konkurs, w którym premiowani będą nowi gracze.
Według UKE konkurs na operatora drugiego multipleksu, którym interesują się wszystkie duże telewizje oraz, jak się okazało, Telekomunikacja Polska, wystartuje w drugiej połowie roku.
– Do końca roku chcemy go zakończyć – deklaruje Streżyńska. UKE wraz z Krajową Radą Radiofonii i Telewizji biorą się teraz do opracowania zasad konkursu na operatora multipleksu: urząd opracuje kryteria techniczne, a KRRiT – programowe. Nowością jest, że UKE po pierwszym okresie wprowadzania cyfrowej telewizji naziemnej rozważa uruchomienie jeszcze trzeciego multipleksu, który obejmowałby zasięgiem ok. 47 proc. kraju.
Andrzej Zarębski, szef rady nadzorczej Polskiego Operatora Telewizyjnego, mimo braku porozumienia uważa spotkanie za konstruktywne. – UKE nie kwestionuje już tego, że już w pierwszym etapie pojawią się programy w wysokiej rozdzielczości, nie ma też już mowy o tym, żeby arbitralnie dokonywać zmian w koncesjach największych telewizji, a urząd ma się odnieść do wszystkich propozycji zagospodarowania rynku opracowanych przez nadawców na piśmie. Uruchomiony wraz z dwoma pierwszymi trzeci multipleks pomoże zwiększyć atrakcyjność naziemnej oferty. Cały ciężar spoczywa teraz na UKE i KRRiT, które przystępują do prac nad kryteriami konkursu – komentuje Zarębski.