– Spodziewałem się spadku sprzedaży „Gazety Wyborczej” w ostatnim kwartale o ok. 7 proc. Jednak w październiku i listopadzie było to 14 proc., więc będziemy weryfikować w dół prognozy jej sprzedaży za rok ubiegły. Prawdopodobnie zmienimy też w dół szacunki mówiące o 5-proc. spadku w 2010 r. Nie spodziewam się jednak, by tegoroczne spadki były dwucyfrowe – mówi Leszek Iwaszko, analityk KBC Securities.
Według ostatnich danych ZKDP w listopadzie 2009 r. tzw. rozpowszechnianie płatne „Gazety Wyborczej” wynosiło 351,8 tys. egz., o 14 proc. mniej niż rok wcześniej. Spadki odnotowały po raz kolejny wszystkie tytuły w czołówce gazet ogólnopolskich. – Listopad był dla „Gazety Wyborczej” drugim najgorszym miesiącem w ubiegłym roku, jeśli chodzi o wyniki sprzedaży. Poprzednim takim miesiącem był lipiec – mówi Łukasz Wachełko, analityk DB Securities.
Katarzyna Kolanowska, dyrektor promocji „Gazety Wyborczej”, tłumaczy ubiegłoroczne spadki tzw. płatnego rozpowszechniania tytułu w porównaniu z wynikami rok wcześniej m.in. ogólną tendencją spadku sprzedaży egzemplarzy prasy codziennej. – Jak wszystkie dzienniki, „Gazeta” nie jest odporna na globalny trend spadkowy, ale utrzymuje zdrowy dystans do konkurencji zarówno pod względem czytelnictwa i sprzedaży egzemplarzowej, jak i przychodów z reklamy – uważa Kolanowska.
Zdaniem analityków dzienniki nadal powinny podnosić ceny, co zaczęły robić w 2009 r. Mimo to po trzech kwartałach 2009 r. wpływy Agory ze sprzedaży „Wyborczej” wynosiły 113 mln zł, o 2 proc. mniej niż rok wcześniej.
Spadki sprzedaży to nie tylko wynik migrowania czytelników do Internetu. – Na zeszłoroczną sprzedaż najbardziej wpłynął kryzys ekonomiczny. Ludzie w tym okresie starają się ograniczać wydatki, również na zakup gazet – podkreśla prof. Krystyna Doktorowicz, medioznawca z Uniwersytetu Śląskiego. – Obserwujemy ekspansję informacyjnych kanałów tematycznych, które pełnią podobną funkcję do gazet, i coraz większą popularność Internetu, z którego coraz chętniej korzystają młodzi ludzie – dodaje. – Wiodące dzienniki mają silne nachylenie polityczne. Na pewno to też ma związek ze spadkiem sprzedaży „Gazety Wyborczej”. Czytelnicy z niej rezygnują, bo mają np. dość jednostronnych opinii – zaznacza Doktorowicz.