Reklama
Rozwiń
Reklama

Przybywa domów z naziemną telewizją cyfrową

Z najnowszych zmian w panelu badania telewizyjnej oglądalności tej firmy wynika, że między styczniem i lipcem spadł odsetek domów, w których odbiera się sygnał płatnych telewizji satelitarnych oraz sieci kablowych, a wzrosła liczba gospodarstw odbierających wyłącznie naziemną telewizję.

Publikacja: 17.07.2014 07:00

Przybywa domów z naziemną telewizją cyfrową

Foto: Bloomberg

Firma Nielsen Audience Measurement, która bada w Polsce oglądalność telewizyjną, dwa razy w roku aktualizuje tzw. uniwersy, czyli zmienne, przez które są ważone codzienne dane dotyczące oglądalności telewizyjnej.

W tym roku z uwagi na ubiegłoroczne zakończenie nadawania naziemnej telewizji analogowej, zmieniane są one dwukrotnie w ciągu roku.

Właśnie odbyła się druga taka zmiana. Dla nadawców to ważny moment w roku, bo dowiadują się wtedy m.in., jak Nielsen szacuje na rynku liczbę gospodarstw posiadających dostęp do platform satelitarnych, sieci kablowych i do naziemnej telewizji cyfrowej czy ile telewizorów mają gospodarstwa domowe.

Z efektów najnowszej zmiany cieszą się zwłaszcza nadawcy stacji nadawanych naziemnie cyfrowo, bo po raz kolejny spowoduje ona wzrost odsetka gospodarstw domowych odbierających taką telewizję. Jak ustaliła „Rz", w porównaniu z ostatnimi danymi ze stycznia wzrósł on z 30,3 proc. do 33,3 proc., podczas gdy analogiczne wskaźniki nasycenia rynku dla telewizji kablowych i satelitarnych spadły. – Przewidywaliśmy, że im ciekawsza będzie oferta naziemnej telewizji, tym ten odsetek będzie rósł. Oceniam, że będzie rósł dalej, zwłaszcza, jeśli dodatkowo będzie rosła liczba kanałów w ofercie tej usługi – mówi Zbigniew Benbenek, szef rady nadzorczej Zjednoczonych Przedsiębiorstw Rozrywkowych, do których należą nadawcy nadawanych naziemnie kanałów Eska TV, Polo TV i Fokus TV.

W podobnym tonie wypowiada się Dariusz Dąbski, prezes i właściciel TV Puls (Puls i Puls2 także są nadawane w naziemnej telewizji cyfrowej). - Jesteśmy zadowoleni, że najnowsze dane pokazują prognozowany przez nas wzrost liczby gospodarstw domowych korzystających z bezpłatnej naziemnej telewizji cyfrowej i wierzymy, że ten trend się utrzyma – mówi.

Reklama
Reklama

Odsetek gospodarstw (wszystkich odbierających telewizję jest w Polsce obecnie niecałe 13 mln) z wykupioną kablówką spadł z 33 proc. do 30,8 proc., a platform cyfrowych: z 36,7 proc. do 35,9. Najwięcej domów odbiera dziś w Polsce platformę satelitarną (4,66 mln), kolejne pod względem są sieci kablowe (4,24 mln), naziemna telewizja cyfrowa jako wyłączny sposób odbierania telewizji jest w 4,32 mln domów.

Zdaniem TVP, która ma na cyfrowych multipleksach najwięcej stacji, dalszy wzrost popularności telewizji naziemnej zależy od atrakcyjności dostępnych tam kanałów. - Obecnie w panelu Nielsena łącznie jest niecałe 42 proc. gospodarstw z telewizją naziemną, w tym także współwystępujących z odbiorem telewizji poprzez sieć kablową lub platformę satelitarną – podało nam Centrum Informacji TVP. Zdaniem pracowników działu programowego TVP, wyższy udział gospodarstw odbierających telewizję DVB-T nie będzie miał prostego przełożenia na wzrost oglądalności stacji naziemnych. - Czasami wręcz odwrotnie, większa konkurencja nadawców przynosi spadki oglądalności – widownia dzieli się pomiędzy stacje – zauważa Centrum Informacji TVP.

Media
PTWP obejmuje większościowy pakiet akcji Gremi Media, wydawcy „Rzeczpospolitej”
Media
101. ceremonia wręczenia Oscarów odbędzie się na YouTubie
Media
Nieoficjalnie: Warner Bros. Discovery odrzuci ofertę przejęcia przez Paramount
Media
Europa dławi się regulacjami i przegrywa wyścig o AI
Media
Miliarder z Hongkongu może trafić za kratki na resztę życia. Sąd: mózg spisków
Materiał Promocyjny
Działamy zgodnie z duchem zrównoważonego rozwoju
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama