Reklama

Nadawcy pracują nad nowymi kanałami cyfrowymi

Rośnie zainteresowanie spółek obecnością w pakietach kanałów cyfrowych, które już za cztery lata zastąpią tradycyjną telewizję

Publikacja: 11.07.2008 04:09

TV Puls, Broker FM i Eska to kolejne spółki zainteresowanie uruchomieniem własnych stacji specjalnie na potrzeby naziemnej telewizji cyfrowej. Swoje plany ujawniły w czasie wczorajszej debaty w sprawie cyfryzacji zorganizowanej przez Krajową Radę Radiofonii i Telewizji.

– Jeden z nowych kanałów będzie miał profil informacyjny, drugi będzie kanałem tematycznym w wysokiej rozdzielczości – mówi Robert Kroplewski, prawnik TV Puls. Kanały najpierw trafią do sieci kablowych lub na platformy cyfrowe, bo tylko z takim przeznaczeniem można uzyskać koncesję na ich nadawanie. Może się to stać już na początku przyszłego roku. TV Puls zapewnia, że nie będą one kalkami amerykańskich stacji koncernu News Corp. (ma np. Fox News), współwłaściciela TV Puls.

1,5 mld zł będzie kosztowało dofinansowanie kupna dekoderów do odbierania cyfrowej tv naziemnej

Między nadawcami a KRRiT i UKE rozgorzał wczoraj spór o to, czy widzowie powinni płacić za dostęp do kanałów telewizyjnych na dwóch pierwszych cyfrowych multipleksach. Urzędy chcą, żeby do czasu odłączenia nadawania analogowego kanały dostępne były tam za darmo, bo wtedy szybciej uda się zachęcić Polaków do kupowania dekoderów koniecznych do odbierania takiej telewizji.

– Płatną ofertę telewizji naziemnej przebiją platformy cyfrowe i sieci kablowe – argumentuje Witold Kołodziejski, przewodniczący KRRiT.

Reklama
Reklama

Telewizje z kolei uważają, że za dostęp do przynajmniej części kanałów na drugim multipleksie widzowie powinni płacić. – Możemy wziąć na siebie koszty związane z dekoderami, ale ktoś musi je nam zrekompensować – tłumaczy Józef Birka z rady nadzorczej Polsatu. Formą takiej rekompensaty byłaby właśnie możliwość pobierania opłat od abonentów. Jeśli jej nie będzie, nadawcy nie chcą zamieszczać na bezpłatnym multipleksie płatnych kanałów tematycznych.

– Odkodowanie tych kanałów podniosłoby koszty licencji, a nie zwiększyłoby przychodów. Takie kanały jak nasz Minimini utrzymują się z opłat abonentów – przekonywała Beata Ryczkowska ze spółki Canal+ Cyfrowy. Debata zachwiała też przyszłością pierwszego multipleksu. Dotychczas zakładano, że znajdą się na nim: TVP 1, TVP 2, TVP 3, Polsat, TVN, TV Puls i TV4. UKE rozesłał jednak wszystkim zainteresowanym nadawcom informację, że do procesu cyfryzacji włączeni zostaną przed 2014 r. tylko ci, którzy złożą wnioski o zmianę koncesji umożliwiającą przejście na nadawanie cyfrowe. Na razie jednak wniosek złożyła tylko TVP.

TV Puls, Broker FM i Eska to kolejne spółki zainteresowanie uruchomieniem własnych stacji specjalnie na potrzeby naziemnej telewizji cyfrowej. Swoje plany ujawniły w czasie wczorajszej debaty w sprawie cyfryzacji zorganizowanej przez Krajową Radę Radiofonii i Telewizji.

– Jeden z nowych kanałów będzie miał profil informacyjny, drugi będzie kanałem tematycznym w wysokiej rozdzielczości – mówi Robert Kroplewski, prawnik TV Puls. Kanały najpierw trafią do sieci kablowych lub na platformy cyfrowe, bo tylko z takim przeznaczeniem można uzyskać koncesję na ich nadawanie. Może się to stać już na początku przyszłego roku. TV Puls zapewnia, że nie będą one kalkami amerykańskich stacji koncernu News Corp. (ma np. Fox News), współwłaściciela TV Puls.

Reklama
Media
Donald Trump dołączył do TikToka i już nie widzi w nim zagrożeń. Przedłuży termin sprzedaży
Media
Trwało kilka miesięcy. Zgromadzenie wspólników Telewizji Polsat zamknięte
Media
„Rzeczpospolita” ze specjalnym dodatkiem z okazji rocznicy Powstania Warszawskiego
Media
TVP w ogniu politycznych gier. Prognozuje aż 2 mld zł straty
Media
Zygmunt Solorz odwołany. Cyfrowy Polsat ma nowego prezesa
Reklama
Reklama