[b]Rz: Internet jest konkurencją dla prasy?[/b]
[b]Alexander Mogg:[/b] Jest konkurencją dla mediów drukowanych jako alternatywny wobec nich sposób dostarczania informacji. Branża wydawnicza nadal skoncentrowana jest na „przekładaniu słowa na papier”. A w dzisiejszych czasach to nie drukowanie gazet powinno być podstawą modelu biznesowego wydawcy, ale dostarczanie informacji swoim czytelnikom – niezależnie od sposobu ich dystrybucji. Menedżerowie powinni znaleźć równowagę między tradycyjnym i nowoczesnym modelem biznesowym. Wyzwaniem jest opracowanie takiego rozwiązania, które dodatkowo rozwijałoby się w czasie. A to trudne zadanie, bo to, co jest złotym środkiem dziś, nie musi być nim jutro. Dlatego też praca nad właściwym modelem biznesowym jest długoterminowym zadaniem.
[b]Potrafiłby pan powiedzieć, kiedy na świecie ukaże się ostatnia drukowana gazeta?[/b]
Myślę, że gazety będziemy mieli na rynku jeszcze przez dość długi czas. Nowe technologie zmienią jednak oblicze prasy – mam na myśli newsy elektroniczne, które można dziś czytać na ekranach telefonów komórkowych. Urządzenia takie jak iPhone świetnie się nadają do czytania artykułów w Internecie, oczywiście jeśli te są dobrze przygotowane i dostosowane do wyświetlacza. A to przecież wciąż jest czytanie gazety.
Jeśli zdefiniujemy gazety jako papierowe kopie, które można trzymać w rękach, to za jakiś czas w takiej formie będą pewnie działały w niszach. Jeśli jednak gazetę postrzega się jako zbiór newsów i treści, to mamy gotowy model biznesowy docierania z nimi do ludzi, oparty na różnych technologiach, jak druk, Internet czy serwisy mobilne.