Boom na e-booki napędza e-księgarnie

Szał na mobilne urządzenia i rosnąca oferta e-książek powodują, że firmy liczą na udane lata

Publikacja: 12.07.2012 02:38

Boom na e-booki napędza e-księgarnie

Foto: Bloomberg

W swoim raporcie o rynku mediów i rozrywki PwC oczekuje, że polski rynek e-booków (wraz z podręcznikami) za cztery lata wzrośnie względem 2012 r. ponadpięciokrotnie, a jego wartość przekroczy 100 mln dol. Firmy przyznają, że mimo wielu ograniczających je barier branża rośnie w ogromnym tempie. – Jeśli chodzi o beletrystykę, to sprzedaż w okresie styczeń – czerwiec 2012 wzrosła o ponad 500 proc. w stosunku do analogicznego okresu w roku poprzednim. Podobnie jest w przypadku poradników. Tutaj w podanym terminie sprzedaż wzrosła dwukrotnie – mówi Dorota Bachman, dyrektor marketingu i rozwoju biznesu E-commerce Services (firma zależna EMF, która zarządza wszystkimi platformami e-commerce grupy).

W optymistycznym tonie wypowiada się też Robert Rybski, prezes internetowej księgarni Virtualo.pl. – W pierwszym półroczu 2012 r. sprzedaż jest prawie 50 proc. lepsza niż w całym poprzednim roku, a najlepszy okres jeszcze przed nami – uważa. Według Bartłomieja Roszkowskiego, prezesa NetPress Digital (właściciel księgarni Nexto.pl), rynek e-booków, który w ubiegłym roku był wart w Polsce 9–10 mln zł, rośnie rocznie o 30–50 proc. – Miesięcznie przybywa na rynku pięć–siedem nowych tytułów, a cały rynek w tym roku wzrośnie co najmniej do 20 mln zł – uważa.

Mało w katalogu

Branżę napędza rosnąca sprzedaż e-czytników. – Ludzie zauważyli też już, że e-booki można czytać na smartfonach i tabletach – mówi Roszkowski. Jak dodaje, samych e-czytników na rynku jest dziś ok. 100 tys., z czego około połowy stanowią amerykańskie urządzenia Kindle, kolejne w rankingu popularności są onyksy, które  stanowią ok. 30 proc. rynku.

Sporą bolączką księgarń jest jednak to, że wciąż nie można na nich przeczytać każdej książki. Szacuje się, że wraz z tytułami z otwartej domeny (tymi, do których wygasły już prawa autorskie) polskojęzycznych e-booków jest dzisiaj na rynku ok. 30 tys. tytułów. W dodatku nie są specjalnie tanie. – Ich ceny wciąż są barierą. Cenowe oczekiwania klientów są na poziomie 50 proc. ceny tej samej książki w wersji papierowej – mówi Roszkowski.

Robert Chojnacki, prezes Wydawnictwa Otwartego, do którego należy platforma Woblink, precyzuje, że e-booki zaczynają się dobrze sprzedawać, gdy kosztują 19 zł, a boom na daną książkę zaczyna się, gdy jej cena spadnie do 9,90 zł.

Nie każdy e-book może jednak tyle kosztować, bo nadmierny spadek cen blokują sami autorzy i wydawcy, zastrzegając w umowach minimalną cenę e-booka oraz datę, po której w ogóle może on trafić na rynek. Woblink bestsellerową „Klątwę Tygrysa" Colleen

Houck, która w USA trafiła na rynek za pośrednictwem platformy self-publishingowej właśnie w wersji elektronicznej, w formie e-booka może wydać dopiero w kilka miesięcy po premierze wersji papierowej.

Ale zdarzają się już i sytuacje odwrotne. – Wiele e-booków jest dostępnych w sklepie Empik.com jeszcze przed premierą tytułu w wersji papierowej. Ma to duże znaczenie dla czytelników spragnionych nowości, chcących mieć jak najszybszy dostęp do ulubionych autorów – mówi Dorota Bachman. Robert Rybski z Virtualo dodaje, że w formie elektronicznej można zakupić już połowę tytułów z list bestsellerów Empiku i Merlina.

W przyszłości księgarnie liczą na możliwość bezpośredniego negocjowania i podpisywania umów z autorami i na samodzielną produkcję e-booków. Będą wtedy konkurencją wydawców.

Beletrystyka górą

Z danych firm wynika, że Polacy najchętniej czytają beletrystykę. – W szczególności: kryminały, thrillery i horrory, literaturę piękną, fantastykę, języki obce oraz e-booki specjalistyczne z kategorii: prawo, biznes, ekonomia – mówi Rafał Rybski z Virtualo. Dorota Bachman dodaje, że dużą popularnością cieszą się też tytuły przeznaczone do nauki języków i książki fachowe. – W przypadku książek fachowych bardzo istotna jest wartość dodana, np. w postaci aktualizacji – mówi.

Bariery rozwoju

Internetowe księgarnie z e-bookami ograniczają:

Mocne strony branży

Internetowe księgarnie rozwijają się szybko, bo:

Opinie

Robert Chojnacki, prezes Wydawnictwa Otwartego, twórca platformy Woblink

Rynek e-booków od początku roku wzrósł prawie trzykrotnie. Barierą w jego rozwoju jest jednak oferta. W ocenie właścicieli praw do książek więcej można zarobić na sprzedawaniu ich w wersji papierowej, bo e-booki są tańsze. Stąd w umowach zapisy, że w formie elektronicznej książkę można sprzedawać np. dopiero w kilka miesięcy od jej papierowej premiery. Powszechne są też zapisy o minimalnym poziomie ceny e-booka, który zwykle nie może być tańszy od papierowej wersji o więcej niż 50 proc.

Mikołaj Małaczyński, prezes Legimi

Obserwujemy bardzo silną korelację między wzrostem popularności urządzeń mobilnych w Polsce (tabletów, smartfonów i czytników) a liczbą sprzedanych e-książek. Wprowadzony przez nas do sprzedaży w kwietniu tablet Dante przez wielu klientów wykorzystywany jest właśnie jako urządzenie do czytania, co  odzwierciedla globalne trendy. Właśnie kończymy sprzedaż drugiej partii, a w przygotowaniu jest kolejna. Czytelnicy już się przekonali do cyfrowych publikacji. Mam nadzieję, że wkrótce tak samo będzie z wydawcami.

Anna Bogdańska, prezes Merlin.pl

Wzrost sprzedaży e-booków w II kwartale w stosunku do I wyniósł 30 proc. w ujęciu ilościowym. To dobry wynik, biorąc pod uwagę, że średnia liczba premier e-wydań to 100 tytułów miesięcznie – w przypadku książek tradycyjnych w tym czasie przybywa 1,8 tys. tytułów. Przeciętnie nasi klienci kupują miesięcznie dwa e-booki i 3,5 książki. Prawie 80 proc. tych, którzy kupują książki cyfrowe, nie rezygnuje też z wydań tradycyjnych. Dynamika wzrostu liczby klientów jest umiarkowana i wynosi 10 proc. na kwartał.

Książki idą do sieci

Włodzimierz Albin, prezes Polskiej Izby Książki i prezes wydawnictwa Wolters Kluwer Polska

Rz: Ile mamy w Polsce księgarni z  e-bookami i jak to się zmienia?

Włodzimierz Albin:

Ta liczba ciągle rośnie, największe na rynku są pewnie Nexto.pl i Virtualo.pl, ale i należąca do Wolters Kluwer księgarnia Profinfo sprzedaje już wszystkie swoje publikacje w formie e-booków. Niedawno ruszyła też nowa księgarnia: Publio.pl. W sumie na rynku jest już pewnie  kilkadziesiąt takich platform.

Jak wygląda ich oferta?

Jest jeszcze dosyć przypadkowa – są w niej tytuły tych wydawców, którzy sami produkują e-booki, bo na razie mało która firma sprzedająca takie książki może samodzielnie wyprodukować e-booka z tradycyjnej książki. Ale to się będzie zmieniało. Obecnie oferta takich sklepów może liczyć 25–30 tys. tytułów,  ale dokładnie trudno to policzyć.

Jakie są bariery w prowadzeniu takiego biznesu?

Nie każde wydawnictwo ma jeszcze prawa do wydawania danego autora w formie e-booka. Nie ma też jednej spójnej technologii, w jakiej sprzedaje się elektroniczne książki – istnieje ich wiele, przez co korzystanie z tej oferty może być utrudnione. Papierową książkę można też sobie postawić na półce i sięgnąć po nią w dowolnej chwili, a elektroniczne, ściągnięte na poszczególne urządzenia ma się albo na jednym, albo na innym innej firmy.

Barierą jest też poziom rozwoju handlu elektronicznego w Polsce, który wciąż raczkuje.

—rozmawiała Magdalena Lemańska

W swoim raporcie o rynku mediów i rozrywki PwC oczekuje, że polski rynek e-booków (wraz z podręcznikami) za cztery lata wzrośnie względem 2012 r. ponadpięciokrotnie, a jego wartość przekroczy 100 mln dol. Firmy przyznają, że mimo wielu ograniczających je barier branża rośnie w ogromnym tempie. – Jeśli chodzi o beletrystykę, to sprzedaż w okresie styczeń – czerwiec 2012 wzrosła o ponad 500 proc. w stosunku do analogicznego okresu w roku poprzednim. Podobnie jest w przypadku poradników. Tutaj w podanym terminie sprzedaż wzrosła dwukrotnie – mówi Dorota Bachman, dyrektor marketingu i rozwoju biznesu E-commerce Services (firma zależna EMF, która zarządza wszystkimi platformami e-commerce grupy).

Pozostało 91% artykułu
Media
Nieznany fakt uderzył w Cyfrowy Polsat. Akcje mocno traciły
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Media
Saga rodziny Solorzów. Nieznany fakt uderzył w notowania Cyfrowego Polsatu
Media
Gigantyczne przejęcie na Madison Avenue. Powstaje nowy lider rynku reklamy na świecie
Media
Solorz miał nosa kupując Interię. Najnowszy ranking polskich wydawców internetowych
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Media
Chińczycy przegrali w sądzie w USA w sprawie TikToka. Co dalej z aplikacją?