Pierwszy tom opus vitae Dariusza Michalskiego obejmował lata 1900 – 1939. Narracja kolejnego rozpoczyna się sześć lat później. I choć autor często napomyka o okupacyjnych dziejach naszej rozrywki ( m.in. wspominając Tymoteusza Ortyma, bezkonkurencyjnego organizatora imprez estradowych, sekowanego po wojnie z powodu kolaboracji), to ten demonizowany, zwłaszcza w kontekście Generalnego Gubernatorstwa, okres nadal czeka na swego kronikarza.
W pierwszych latach po II wojnie światowej w Polsce funkcjonowała jeszcze prywatna, acz chałupnicza, fonografia. Kompozytorzy mogli czerpać wzorce muzyczne z Zachodu, a natchnieniem dla tekściarzy nie bywali jeszcze junacy, stachanowcy, aktywiści, bumelanci, bikiniarze i tym podobne figury.
Aż nadszedł rok 1949. Władza ludowa także rozrywkę wprzęgła w socrealizm. Spowodowało to jej zaśmiecenie (w przeciwieństwie do Michalskiego podzielam opinię Kazimierza Wajdy – Szczepcia z Wesołej Lwowskiej Fali – który zrezygnował z reżyserowania radiowego Teatrzyku Eterek uznając, „że jego teksty nadają się raczej do kosza niż na antenę”) i wzmogło czujność hunwejbinów w czerwonych krawatach: np. audycji „Kwadrans piosenek lekkich” (22 września 1949 o godz. 19.30 w Programie Pierwszym Polskiego Radia) słuchał Bogdan Wojdowski, który natychmiast doniósł tygodnikowi „Radio i Świat”: »Chór Eryana w repertuarze swoim nie posiada ani jednaj piosenki o Trasie W-Z!«.
Kto pociągał za sznurki ówczesnej maszynerii muzyczno-rozrywkowej – zastanawia się autor – i skrupulatnie penetrując rozmaite archiwa, znajduje odpowiedź na tę ostatnią kwestię:
„Ano, »Inżynierowie naszych dusz, umysłów i serc«. »Szefowie« – kierownicy wydziałów propagandy, agitacji, prasy i wydawnictw Komitetu Centralnego PZPR, prezesi Polskiej Agencji Prasowej. Stefan Staszewski, Artur Starewicz, Adam Kornecki, Julia Minc. Oraz ich „podwładni”. Juliusz Finkelsztajn – redaktor pisma „O Trwały Pokój i Demokrację Ludową” (organu Kominformu), od 1949 roku pierwszy redaktor naczelny „Życia Partii”; Paweł Hoffman – redaktor naczelny „Kuźnicy”, później „Nowej Kultury”; Leon Kasman – redaktor naczelny „Trybuny Wolności” i przez 16 lat (z przerwami) „Trybunu Ludu”, Roman Werfel – naczelny „Głosu Ludu”, a potem „Nowych Dróg”; Bolesław Gebert – naczelny „Głosu Pracy”; Wiktor Borowski – naczelny „Życia Warszawy”; Stefan Arski – naczelny tygodnika „Świat”; poeta Adam Ważyk – szef „Twórczości”, przede wszystkim Jerzy Borejsza – najpierw redaktor naczelny „Rzeczpospolitej”, a potem „Odrodzenia”, założyciel i prezes spółdzielni wydawniczej Czytelnik.