Aktualizacja: 21.11.2018 09:02 Publikacja: 21.11.2018 07:35
18 zdjęć
ZobaczFoto: Marcin Jacoby/materiały prasowe
Rp.pl: Skąd u sinologa pomysł na książkę o Korei?
Marcin Jacoby: Pomysł wynikał przede wszystkich z trzech rzeczy. Po pierwsze, wydawało mi się, że w Polsce brakuje wiedzy i publikacji pokazujących nowoczesną Koreę Południową, jej społeczeństwo i kulturę. Mnóstwo można poczytać o Korei Północnej, o Południowej zaś bardzo niewiele. Tę lukę chciałem jakoś wypełnić. Po drugie, zainteresowanie Koreą łączy się z moim życiem prywatnym i zawodowym: przez ostatnie 18 lat poznawałem ten kraj dzięki żonie, Koreance z Seulu i jej wspaniałej rodzinie. Jednocześnie dzięki współpracy zawodowej z partnerami w Azji Wschodniej miałem dodatkową możność poznania kraju od strony biznesowej i sektora kultury. Tą wiedzą i tymi doświadczeniami chciałem się jakoś podzielić. Po trzecie, w ostatnich dwóch latach tak dużo zaczęło się zmieniać w samej Republice Korei i na całym półwyspie, że uznałem jakąś próbę opisania źródeł tych zmian za pewną „historyczną konieczność” i to palącą. Perspektywa sinologa dodatkowo pomogła mi w spojrzeniu na Koreę z szerszej perspektywy historycznej, gdyż historia koreańskiej kultury ma wiele punktów stycznych z Chinami. Dostrzegane przeze mnie podobieństwa i różnice bardzo mi pomogły w opowiadaniu o Korei.
Od dwóch lat największym hitem książkowym w Polsce są „Chłopki. Opowieść o naszych babkach” Joanny Kuciel-Frydryszak. Teraz pisarka domaga się większych tantiem za hit, który sprzedał się w ponad 500 tysiącach egzemplarzy.
Edwarda Pasewicza, gdy był bezrobotny, szefowie dyskontów nie chcieli zatrudnić, widząc w CV, że to pisarz, a Ministerstwo Kultury odmówiło stypendium - uratowała społeczna zbiórka. W tle jest brak ustawy o statusie artysty. Prace trwają już dekadę.
„Fala” Rafała Księżyka koncentruje się wokół roku orwellowskiego i Jarocina '84 r., najsłynniejszej edycji festiwalu, postpunku, losach Siekiery, Variete i 1984 r.
„Nie ma przed czym uciekać”, świeżo wydana w Polsce książka Rebeki Makkai to niezła powieść, ale o mniejszym polu rażenia od szczytowego osiągnięcia tej autorki.
„Null” to najnowsza powieść Szczepana Twardocha, który rozgrywa się na ukraińskim froncie. Gorzka, okrutna, pierwsza pod szyldem Marginesów.
Polityka klimatyczna i rynek energii w Polsce: podstawy prawne, energetyka społeczna. praktyczny proces powołania i rejestracji spółdzielni energetycznych oraz podpisania umowy z OSD
„Polska sprawa Dreyfusa. Kto próbował zabić prezydenta” Grzegorza Gaudena, m.in. byłego redaktora naczelnego „Rzeczpospolitej”, została Książką Roku 2024 „Magazynu Literackiego KSIĄŻKI”.
Jazda na motocyklu to z całą pewnością wielka przyjemność, o czym zaświadczy każdy, kto chociaż raz miał okazję – legalnie, podkreślmy – poprowadzić maszynę na dwóch kołach.
Wierzę, że przyjdzie taki moment – i że nie będzie on specjalnie odległy – w którym będziemy mogli tę sprawę zbadać do końca – podkreślił prezes PiS Jarosław Kaczyński, mówiąc o śmierci i przesłuchaniu Barbary Skrzypek, swojej wieloletniej współpracownicy.
Kobiety w wyborach do parlamentu w dużej mierze zdecydowały o ich wyniku, teraz chcemy ponownie je zmobilizować i wysłuchać. Żeby równość przestała być tylko zapisem na papierze, a stała się faktem, potrzebujemy Rafała Trzaskowskiego jako prezydenta - powiedziała Monika Rosa, posłanka KO.
Choć termin na rejestrację jeszcze nie minął, już wiadomo, że przed nadchodzącą elekcją prezydencką będzie najwięcej w historii komitetów wyborczych. Większość nie poradzi sobie ze zbiórką 100 tys. podpisów, ale i tak specjaliści mówią o ciekawym zjawisku społecznym.
Węgierski parlament zatwierdził projekt ustawy, który zakazuje corocznej Parady Równości LGBT w Budapeszcie - informuje Węgierska Rozgłośnia Radia Wolna Europa/Radia Liberty
Polacy nie mają wątpliwości: pieniądze dają szczęście. W szczególności są tego pewni młodzi ludzie – to w największym skrócie podsumowanie badań przeprowadzonych przez ekspertkę z zakresu psychologii pracującą na Uniwersytecie Warszawskim.
Z raportu Ipsos „(Nie)równość płci w Polsce” wynika, że prawie połowa Polaków jest zaniepokojona tym, jak daleko zaszyły działania, których celem jest zniwelowanie różnic w funkcjonowaniu kobiet i mężczyzn na różnych polach. Badanie pokazuje także, jakie stereotypy dotyczące płci są wciąż obecne.
Peruwiański rolnik Saúl Luciano Lliuya pozwał RWE – niemieckiego giganta energetycznego – twierdząc, że emisje koncernu przyczyniły się do topnienia lodowców w Andach, zwiększając ryzyko powodzi w jego rodzinnej miejscowości. „Domagam się sprawiedliwości klimatycznej” – zaznacza mężczyzna.
Węgierska partia rządząca Fidesz złożyła w parlamencie ustawę zakazującą organizowania w Budapeszcie parady równości.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas