Reklama
Rozwiń
Reklama

Rosjanie przyznają: mamy kłopot z lataniem. Tych „kłopotów” jest jednak kilka

Rosyjski regulator rynku lotniczego Rosawiacja uziemił na dobre Angara Airlines. To pierwsza linia, która zniknie z rynku. Ale wkrótce może ich być więcej. Dużo więcej.

Publikacja: 03.11.2025 13:25

Podróże lotnicze po Rosji coraz mniej bezpieczne

Podróże lotnicze po Rosji coraz mniej bezpieczne

Foto: Andrey Rudakov/Bloomberg

Z tego artykułu dowiesz się:

  • Jakie problemy napotykają rosyjskie linie lotnicze związane z uziemieniem Angara Airlines?
  • Dlaczego liczba incydentów technicznych w rosyjskim lotnictwie może się zwiększać?
  • W jaki sposób brak części zamiennych wpływa na bezpieczeństwo podróży lotniczych w Rosji?
  • Co mówią dane o liczbie poważnych wypadków lotniczych w Rosji w kontekście historycznym?
  • Jakie wyzwania stoją przed rosyjskim przemysłem lotniczym w związku z zachodnimi sankcjami?
  • Dlaczego Rosja apeluje do krajów zachodnich o złagodzenie sankcji lotniczych?

50-letni samolot Antonow An-24 Angara Airlines zniknął z radarów 24 lipca tego roku pod Tyndą w Rosji. Kiedy służby ratownicze dojechały na miejsce katastrofy znalazły już tylko rozrzucone po zniszczonym lesie szczątki maszyny i 48 osób, jakie były na pokładzie.

Rosawiacja zdecydowała się wtedy na kontrolę kondycji nie tylko Angara Airlines, ale i pozostałych 51 regionalnych przewoźników, obawiając się, że podobne tragedie mogą się powtórzyć. 

Wypadków może być więcej

Dzisiaj rosyjscy śledczy przyznają, że podobnych decyzji może być więcej i że wkrótce przyjdą kolejne. Rosawiacja nie ukrywa już, że sektor przewozów pasażerskich odczuwa coraz bardziej problemy techniczne. I że liczy się ze wzrostem liczby incydentów, chociaż niekoniecznie ze skutkiem śmiertelnym.

Czytaj więcej

Rosyjskie lotnictwo pasażerskie w zapaści
Reklama
Reklama

Zdaniem niemieckiej firmy JACDEC zajmującej się analizami bezpieczeństwa w transporcie lotniczym, w Rosji mimo oczywistych wyzwań, po 24 lutego 2022 r., wcale nie wzrosła gwałtownie liczba śmiertelnych ofiar wypadków lotniczych.

Te wypadki w kategorii „całkowitego zniszczenia maszyny” pozostały na stałym średnim poziomie ok. 30 rocznie. W tym roku będzie ich więcej, z powodu katastrofy Angary. „Znaczący wzrost” zanotowano w przypadku „poważnych wypadków”. Natomiast najszybciej zwiększa się liczba przypadków, kiedy jeszcze na ziemi zawodzą silniki, na pokładzie pojawia się ogień wywołany awariami systemów zasilania elektrycznego, czy też kolizji podczas startu i lądowania.

Czytaj więcej

Rosyjski przemysł lotniczy zamiera. Przepaść między Rosją a USA i resztą świata

Badania JACDEC dotyczą incydentów z udziałem maszyn ważących ponad 5,7 ton i zdolnych do przewozu przynajmniej 19 pasażerów.

„Tak, to prawda, notujemy wzrost liczby usterek technicznych, które wynikają z braku odpowiedniego łańcucha dostaw. Brakuje certyfikowanych części zamiennych, takich jak awionika, hamulce, bądź łopaty do śmigieł. To z kolei ma negatywny wpływ na rozkład lotów. Nie są to jednak jeszcze przypadki, kiedy maszyna mogłaby spaść”  – uważa prezes JACDEC, Jan-Arwed Richter.

Podróże lotnicze po Rosji coraz mniej bezpieczne

Zdaniem rosyjskiego portalu „Moscow Times”, który przeprowadził własną analizę przyczyn wypadków lotniczych w Rosji brak części zamiennych jest coraz bardziej dotkliwy i ma niekorzystny wpływ na kondycję lotnictwa w Rosji. Konkretnie: podróże lotnicze stały się coraz mniej bezpieczne. Zdaniem ekspertów, z którymi rozmawiał „Moscow Times”, zarządzone kontrole mają na celu przekonanie potencjalnych pasażerów, że w Rosji nadal można latać bez obaw.

Reklama
Reklama

Czytaj więcej

Zagraniczne samoloty miały pójść w odstawkę. Rosjanie przyznają: to się nie uda

Ale i tak liczba przewiezionych pasażerów od początku roku spadła o 1,9 proc. Powodem jest mniejsza liczba rejsów, w tym także odwołań połączeń z powodu ataków ukraińskich dronów i zamknięcia dla operacji głównych lotnisk w Rosji, w tym tych największych: w Moskwie i Sankt Petersburgu.

Najczęściej dla samolotu nie ma alternatywy

Nadal jednak Rosjanie mają niewielki wybór, jeśli chcą się przemieszczać po kraju i samolot pozostaje dla nich głównym środkiem transportu.

– W przypadku regionalnych połączeń, zwłaszcza na Syberii, nie ma alternatywy dla połączeń lotniczych, a dla regionalnych przewoźników nie ma innego wyjścia, jak eksploatacja starych samolotów. Wynika to również z faktu, że małe lotniska regionalne nie mają infrastruktury, aby serwisować większe odrzutowce, nawet takie, jak Suchoje – tłumaczy Oleksandr Lanecki, prezes litewskiej firmy konsultingowej Friendly Avia Support.

Czytaj więcej

Zagraniczne samoloty miały pójść w odstawkę. Rosjanie przyznają: to się nie uda

Grudniowe inspekcje mają potrwać nawet rok. Eksperci sprawdzą, czy przewoźnicy przestrzegają regulacji, czy szkolenia załóg odbywają się zgodnie z obowiązującymi przepisami, ale także skontrolują kondycję eksploatowanych maszyn.

Reklama
Reklama

Co wiemy, a czego nie wiemy o rosyjskim lotnictwie

Na razie dane zebrane przez JACDEC wskazują, że najczarniejszy okres rosyjskich przewozów pasażerskich dotyczy lat 2000–2010, kiedy dochodziło do poważnych katastrof, w których życie traciło średnio 71 osób rocznie.

Zdaniem Oleksandra Laneckiego przyczyny lipcowej katastrofy Angary nadal pozostają niewyjaśnione. Równie dobrze mógł to być błąd pilota, jak i problem techniczny wynikający z niemożności prawidłowego serwisowania maszyny, czyli (w domyśle) sankcji. – Bez wątpienia sankcje dołożyły się do tego wypadku. Gdyby nie było restrykcji,  takie stare samoloty już by nie latały – uważa Oleksandr Lanecki.

Czytaj więcej

Miliard euro zapłacili Rosjanie za części zamienne do airbusów i boeingów

A według danych JACDEC od stycznia do końca października tego roku przypadków z niemożnością prawidłowego serwisowania maszyn było 60. Potwierdzają je sami Rosjanie, w tym Interstate Aviation Committee (IAC), zajmujący się analizą wypadków lotniczych nie tylko w samej Rosji, ale także na Kaukazie i Azji Środkowej.

Tyle że istnieje podejrzenie o nieścisłościach w informacjach o takich wydarzeniach. Że dane są niewiarygodne, bo Rosjanie niekoniecznie o wszystkim informują opinię publiczną. Rok temu Marcel de Nooijer, szef firmy analitycznej zajmującej się rynkiem lotniczym RANAVIA powiedział, że liczba wypadków może być większa, bo najzwyczajniej nie informuje się o nich opinii publicznej.

Reklama
Reklama

Parkingi coraz większe

Jednocześnie zapełniają się maszynami niezdolnymi do latania lotniskowe parkingi. Powód to zachodnie sankcje, które ponad 3 lata temu zablokowały dostęp do części zamiennych. Szara strefa nie jest w stanie zastąpić legalnych zakupów, więc na ziemi została większość maszyn, które nie gwarantują bezpiecznych operacji. A Białorusini, którzy bardzo się cieszyli ze zniesienia amerykańskich sankcji na ich Bielavię, teraz narzekają, że o lotnicze komponenty wcale nie jest łatwo. Natomiast obawy, że rosyjskie linie będą miały dostęp do części zamiennych właśnie przez Białoruś, nie sprawdziły się.

Pieniądze i kanibalizacja. To o wiele za mało

W tej sytuacji władze centralne dofinansowały już miliardami rubli krajowy przemysł lotniczy oraz dostarczyły środki na wykup maszyn, które wcześniej były w leasingu. W 2023 władze zalegalizowały kanibalizację i wymontowywanie części z samolotów, które mogą posłużyć do serwisowania pozostałej floty. Ale Dmitrij Jadrow, prezes Federalnej Agencji Transportu Lotniczego oficjalnie przyznał, że w najbliższych latach rosyjskim przewoźnikom zabraknie przynajmniej 300 samolotów i 200 helikopterów. Według wyliczeń agencji przynajmniej 30 proc. z obecnie latających w Rosji maszyn zachodniej produkcji zostanie trwale uziemionych.

Z tego powodu podczas ostatniego posiedzenia rady Międzynarodowej Organizacji Lotnictwa Cywilnego (ICAO) Rosjanie zwrócili się do krajów zachodnich o złagodzenie sankcji na dostawy lotniczych komponentów. Argumentowali swój wniosek obawami o bezpieczeństwo operacji lotniczych w ich kraju. Zachód się nie ugiął. Zaś władze ICAO potępiły Rosjan i Białorusinów za zakłócanie sygnałów GPS w Europie Wschodniej i Północnej.

Z tego artykułu dowiesz się:

  • Jakie problemy napotykają rosyjskie linie lotnicze związane z uziemieniem Angara Airlines?
  • Dlaczego liczba incydentów technicznych w rosyjskim lotnictwie może się zwiększać?
  • W jaki sposób brak części zamiennych wpływa na bezpieczeństwo podróży lotniczych w Rosji?
  • Co mówią dane o liczbie poważnych wypadków lotniczych w Rosji w kontekście historycznym?
  • Jakie wyzwania stoją przed rosyjskim przemysłem lotniczym w związku z zachodnimi sankcjami?
  • Dlaczego Rosja apeluje do krajów zachodnich o złagodzenie sankcji lotniczych?
Pozostało jeszcze 93% artykułu

50-letni samolot Antonow An-24 Angara Airlines zniknął z radarów 24 lipca tego roku pod Tyndą w Rosji. Kiedy służby ratownicze dojechały na miejsce katastrofy znalazły już tylko rozrzucone po zniszczonym lesie szczątki maszyny i 48 osób, jakie były na pokładzie.

Rosawiacja zdecydowała się wtedy na kontrolę kondycji nie tylko Angara Airlines, ale i pozostałych 51 regionalnych przewoźników, obawiając się, że podobne tragedie mogą się powtórzyć. 

Pozostało jeszcze 94% artykułu
/
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Reklama
Transport
Dokąd jeździ Radosław Sikorski? Lista może zaskakiwać
Materiał Promocyjny
Aneta Grzegorzewska, Gedeon Richter: Leki generyczne też mogą być innowacyjne
Transport
Kolejowy symbol hamowania niemieckiej gospodarki. Kto uratuje Deutsche Bahn?
Transport
Wielka strata Boeinga. Ale w Seattle i tak wielka radość
Transport
Produkcja airbusów A220 złapała zadyszkę. Co z samolotami dla LOT?
Materiał Promocyjny
Raport o polskim rynku dostaw poza domem
Transport
Indie kontra Boeing i Airbus. HAL stawia na współpracę z Rosją
Materiał Promocyjny
Manager w erze AI – strategia, narzędzia, kompetencje AI
Reklama
Reklama