Reklama
Rozwiń
Reklama

Serial „Król”: boks i polityka

Dlaczego w historii Jakuba Szapiro boks tak mocno miesza się z polityką i podziałami religijnymi? Jakie były realia sportowej rywalizacji w przedwojennej Warszawie? Jak działały pierwsze kluby, gdzie odbywały się zawody, jak trenowano? O tym opowiada historyk sportu i Warszawy, konsultant serialu „Król”, dr Robert Gawkowski w podcaście „O tym się mówi”.

Aktualizacja: 12.11.2020 13:53 Publikacja: 12.11.2020 12:15

Serial „Król”: boks i polityka

Foto: materiały prasowe

– Jestem pełen uznania i dla autora „Króla”, i dla reżysera. Bo naprawdę wiernie pokazali to, co przed wojną było na zapleczu sportu, czyli tę podległość polityczną klubów sportowych, które się wtedy tworzyły. Odpowiadały one zawsze jakiemuś stronnictwu młodzieżowemu czy wręcz partii politycznej – mówi historyk. – To mistrzostwo świata, jak znakomicie oddali tamtą atmosferę – dodaje.

Przed wojną boks był bardzo znaczącym sportem, choć ustępował najpopularniejszej piłce nożnej. Jednak podobnie jak w futbolu, pięściarska rywalizacja była przedłużeniem rywalizacji światopoglądowej, a często i narodowej. – Walka na pięści była ciągiem dalszym ich walki, ich wyobrażeń o wolnej Polsce – tłumaczy Robert Gawkowski.

Czy trudno było w serialu oddać realia przedwojennych pojedynków? – Zanim zaczęliśmy kręcenie scen bokserskich, musiałem się dobrze przygotować i odpowiedzieć na szereg pytań od scenarzystów. A zatem: co taki bokser z lat 30 miał w zębach, to znaczy jakie szczęki, ochraniacze? Proszę mi wybaczyć tę szczerość, ale sam nie wiedziałem! Albo co bokserzy mieli w rogu ringu i jak wyglądała przerwa między rundami. Przecież umeblowanie ringu wyglądało zupełnie inaczej niż dzisiaj.

– Zwracaliśmy też uwagę na zadymienie sali, przecież ci ludzie palili papierosy. Podczas nagrywania scen meczu Makabi-Legia ktoś zapomniał jednak wyłączyć alarmu antypożarowego. I na Politechnikę Warszawską zjechali się strażacy! – zdradza konsultant serialu. Aula Politechniki odgrywała oczywiście rolę przedwojennej sali sportowej. – Choć Warszawie po prawdzie brakowało prawdziwych sal sportowych. Mecze bokserskie rozgrywano więc w kinach, teatrach, nawet w Cyrku Warszawskim na Okólniku.
Gościem audycji był Robert Gawkowski, historyk sportu i Warszawy, konsultant serialu „Król”.

Reklama
Reklama

Bohaterowie serialu trenują rzadko. Czy przedwojenni sportowcy byli tak mało profesjonalni? W jaki sposób o formę dbał np. legendarny biegacz Janusz Kusociński? I kto był w lepszej formie sportowej: aktor Michał Żurawski grający Jakuba Szapiro, czy pierwowzór tej postaci, pięściarz żydowskiego klubu Gwiazda Warszawa – Szapsel Rotholc? O tym wszystkim dr Robert Gawkowski opowiada Michałowi Płocińskiemu.

Kultura
Nagroda Turnera dla artystki w spektrum autyzmu. Dzięki Nnenie pęknie szklany sufit?
Kultura
Waldemar Dąbrowski znowu na czele Opery, tym razem w Szczecinie
Kultura
Sztuka 2025: Jak powstają hity?
Kultura
Kultura 2025. Wietrzenie ministerialnych i dyrektorskich gabinetów
Kultura
Liberum veto w KPO: jedni nie mają nic, inni dostali 1,4 mln zł za 7 wniosków
Materiał Promocyjny
W kierunku zrównoważonej przyszłości – konkretne działania
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama