Pierwszą solową płytę wydał w 1994 r., natomiast pierwszym wydawnictwem nagranym dla dużej wytwórni był „Granat”.
W 1998 roku ukazał się „Lodołamacz”, a następnie „Pi”. Jego krążki dowodzą nie tylko, że zna czołówkę twórców polskiej muzyki rozrywkowej, ale również, że lubi z nią współpracować, tworząc własną wypadkową jazzu, funku, elektroniki i rocka z wysuniętym zdecydowanie naprzód basem. Obok licznych popisów technicznych mówiących o sprawności autora wyróżnia go zawsze groove’owy puls i ciekawe aranżacje.
Najnowszy album „Fair of Noise” to żywiołowe łączenie popu („Skradaj”, który wydano na składance „Jazzy Spring”) z cięższym, dynamicznym graniem. Wśród ciekawostek znalazły się tu: hołd dla Grzesiuka w „Szemranym kawałku” oraz pierwszy bodaj przykład tego, jak Pilichowski radzi sobie wokalnie w utworze „Ludzie” napisanym przez Zbigniewa Hołdysa.
Podczas koncertu w Hard Rock Cafe zarejestrowany zostanie materiał, który trafi na płytę DVD „Live From HRC”. Czy na tę okoliczność zostaną przygotowane również hity Edyty Górniak, „Message in a Bottle” albo „Daj mi tę noc” przekonają się ci, którzy zechcą wziąć udział we wtorkowym nagraniu.
[ramka][b]Wojciech Pilichowski, Hard Rock Cafe[/b], ul. Złota 59, Warszawa, wstęp wolny, informacje: tel. 22 222 07 00, wtorek (28.12), godz. 21.30[/ramka]