Reklama

Muzyka klasyczna do słuchania na trawie

Nareszcie ktoś w Warszawie odważył się zaproponować słuchanie muzyki klasycznej w atmosferze niemal piknikowej. Na świecie nikt nie ma obaw, że w ten sposób szarga się świętości.

Publikacja: 06.08.2011 15:48

Muzyka klasyczna do słuchania na trawie

Foto: Fotorzepa, Raf Rafał Guz

Wystarczy pojechać choćby do Berlina i pójść na koncert do tzw. sceny leśnej (Waldbühne), która co roku gości największe sławy.

W stolicy mamy natomiast wiele plenerowych imprez, takiej jednak, jaką od ubiegłego roku w Królikarni organizuje Centrum Łowicka, wcześniej brakowało. W ogrodzie ustawia się estradę, a dla publiczności krzesła, ale muzykę można tu kontemplować także, po prostu leżąc na trawie.

Na plenerowe spotkanie w ogrodzie Królikarni będziemy przychodzić przez cztery sierpniowe niedziele, w samo południe. Zaproszono dwie orkiestry, jedną doświadczoną, drugą młodszą wiekiem i stażem. To kameraliści Filharmonii Narodowej, którymi kieruje Jan Lewtak oraz Sinfonia Viva pod dyrekcją Tomasza Radziwonowicza.

Tegoroczne koncerty nie będą przewodnikiem po historii muzyki klasycznej, ale impreza „Klasycznie na trawie" chce okazać szacunek największym twórcom, więc zaczyna od Jana Sebastiana Bacha. W tę niedzielę usłyszymy więc III koncert z popularnego cyklu sześciu „Koncertów brandenburskich". Nazwa wzięła się stąd, że Bach napisał je w 1721 r. dla margrabiego rządzącego tym niemieckim krajem. Warszawscy filharmonicy zagrają też koncert na dwoje skrzypiec Bacha.

Następna niedziela z udziałem orkiestry Sinfonia Viva będzie poświęcona klasykom wiedeńskim (Haydn, Mozart, Strauss), 21.08 cofniemy się do baroku (Vivaldi, Corelli), by na finał (28.09) posłuchać najpiękniejszych uwertur z różnych epok.

Reklama
Reklama

Klasycznie na trawie, Królikarnia, Warszawa, ul. Puławska 113, wstęp wolny, niedziela (7.08), godz. 12

 

Patronat Rzeczpospolitej
Warszawa Singera – święto kultury żydowskiej już za chwilę
Kultura
Kultura przełamuje stereotypy i buduje trwałe relacje
Kultura
Festiwal Warszawa Singera, czyli dlaczego Hollywood nie jest dzielnicą stolicy
Kultura
Tajemniczy Pietras oszukał nowojorską Metropolitan na 15 mln dolarów
Kultura
1 procent od smartfona dla twórców, wykonawców i producentów
Materiał Promocyjny
Firmy coraz częściej stawiają na prestiż
Reklama
Reklama