Aborygeni opowiadają w swoich mitach, że są częścią przyrody, powinni żyć z nią w przyjaźni, bo wszechświat jest żywy i należy się o niego troszczyć. Geoffrey Gurrumul Yunupingu tworzy utwory na kanwie takich właśnie tradycyjnych opowieści klanu Gumatj, z którego pochodzi.
To pierwszy rdzenny mieszkaniec Australii, któremu udało się zrobić międzynarodową karierę. Gurrumul śpiewa o miłości, tęsknocie i losie Aborygenów w yolngu – dialekcie, który jest jednym z najstarszych języków na świecie. Po premierze jego debiutanckiej płyty zatytułowanej „Gurrumul" zainteresowali się nim inni artyści, których wsparcie pomogło mu w osiągnięciu rozgłosu. Jego fanami są Björk, Elton John i Sting.
To, co tworzy, ulokować można w zbiorze world music, którego znakami szczególnymi są gospel, soul i akustyczny folk. 19 września na rynku ukazała się druga płyta Gurrumula „Rrakala", na której odkrywa on znacznie więcej swoich talentów, prezentując umiejętności gry na fortepianie, perkusji, elektrycznych i akustycznych gitarach.
Niewidomy muzyk rzadko opuszcza Australię. Nie udziela wywiadów, a swoją historię opowiedział w jednym z utworów nagranych częściowo po angielsku „Gurrumul History (I Was Born Blind)". Jesienią występuje na żywo na ośmiu europejskich koncertach. W Warszawie usłyszymy jego największe przeboje z debiutanckiej płyty (m. in. „Wiyathul" i „Wukun") oraz nowe kompozycje.
Gurrumul, Sala Kongresowa, PKiN, Warszawa, pl. Defilad 1, bilety: 130 – 250 zł, rezerwacje: tel. 22 656 72 99, wtorek (4.10), godz. 20