Rz: Gdybym zapytał, kim pani jest, jaka byłaby najkrótsza charakterystyka?
Sasha Waltz:
Jestem Niemką i moimi nauczycielami w młodości byli uczniowie drezdeńskiej szkoły Mary Wigman. Potem ukształtował mnie głównie taniec amerykański. Mój styl to zatem mieszanka dawnego ekspresjonizmu i współczesnego tańca postmodernistycznego. Często też bywam porównywana do znakomitej rodaczki Piny Bausch, ale myślę, że nie ma między nami podobieństw.
Czytaj też - Japońska opowieść, europejski styl
Pani artyści muszą tańczyć, śpiewać i być aktorami jednocześnie, jak więc dobiera pani tancerzy do swego zespołu?