Plac Piłsudskiego w sobotni wieczór zamienił się w Jerozolimę z czasów Chrystusa. Scenografia przenosząca nas w czasie o ponad dwa tysiące lat stanęła od strony hotelu Sofitel?Victoria, a po drugiej stronie placu znalazła się Golgota.
Przy wygaszonych światłach do takiej Jerozolimy na oczach tłumów wjechał Jezus Chrystus.?W tej roli od 13 lat Ziemowit Howadek, informatyk z Poznania.
To w poznańskiej Cytadeli po raz pierwszy w Polsce wystawiono Misterium Męki Pańskiej. W ogromnym widowisku bierze udział ok. 300 aktorów amatorów. W zeszłym roku poznaniacy pokazali je po raz pierwszy w stolicy na Torze Wyścigów Konnych Służewiec.
Tym razem widowisko zaprezentowano w samym centrum miasta. Mimo chłodnego wieczoru inscenizacja ściągnęła wielu wiernych, nie tylko z Warszawy, ale z całej Polski. – Przyszliśmy tu, bo to nasz obowiązek jako wiernych. Chcieliśmy uczestniczyć w tej niecodziennej drodze krzyżowej. Rok temu byliśmy w parafii, teraz przyszliśmy tu, żeby być bliżej Boga – tłumaczyła 75-letnia pani Zofia, która na misterium była razem z mężem.
Pani Barbara przyszła z sześcioletnią córeczką. – Nigdy nie widzieliśmy takiego misterium, kiedy więc zobaczyliśmy reklamy w telewizji, postanowiliśmy je obejrzeć. Przed świętami nie uczestniczyliśmy w takiej drodze krzyżowej, dlatego tym bardziej chcieliśmy tu być – tłumaczyła.