Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 25.09.2015 15:11 Publikacja: 24.09.2015 19:33
David Gilmour koncertem w Londynie rozpoczął światowe tournée
Foto: AFP
Gdy wyszedł na scenę, w punktowym oświetleniu był widoczny tylko on i jego pięknie łkająca gitara. Skupiony na grze, cyzelował każdą nutę instrumentalnej kompozycji „5 A.M." otwierającej płytę. Publiczność słuchała w całkowitej ciszy i zadumie. Już po pierwszej kompozycji dostał owacje.
Kiedy zaintonował „Rattle That Lock", a na wielkim monitorze (jak z czasów Pink Floyd) pojawiły się filmy i psychodeliczne kolaże, na scenie można było dostrzec pozostałych muzyków. Niestety, zabrakło Zbigniewa Preisnera, który miał duży udział w nagraniu dwóch ostatnich płyt Gilmoura, orkiestry lub choćby sekcji smyczkowej. Orkiestracje były odtwarzane z zestawów klawiszowych. Utwór tytułowy zabrzmiał mocnej i dynamiczniej.
Panoramiczna wystawa stu lat sztuki rumuńskiej w MCK w Krakowie jest pierwszym w Polsce tak obszernym pokazem ki...
Ewa Dałkowska, jedna z najwybitniejszych aktorek swojego pokolenia, odeszła po ciężkiej chorobie w wieku 78 lat.
Wojciech Chmielarz, gwiazda polskich powieści kryminalnych, w podkaście „Rzecz o Książkach” opowiada o swoim naj...
Lokalizacja, lokalizacja, lokalizacja – to trzy główne czynniki, które należy brać pod uwagę decydując się na inwestycję w mieszkanie – czy to z myślą o przechowaniu lub wzroście wartości, czy zwrocie z najmu.
Tomasz Pindel w roli przewodnika po świecie iberoamerykańskiej literatury, duchowości i historii. Tłumacz, liter...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas