Londyńczycy już byli, czas na Pragę

TVP przygotowuje się do produkcji serialu, który ma być kontynuacją wielokrotnie nagradzanej komedii obyczajowej Łukasza Palkowskiego

Aktualizacja: 03.12.2009 22:36 Publikacja: 02.12.2009 20:16

Film, którego akcja toczy się na warszawskiej Pradze, podbił serca widzów i krytyków. Czy serial pow

Film, którego akcja toczy się na warszawskiej Pradze, podbił serca widzów i krytyków. Czy serial powtórzy ten sukces? Okaże się prawdopodobnie już jesienią, gdy TVP wyemituje pierwsze odcinki

Foto: Fundacja Film Polski

"Rezerwat" powstał w 2007 roku. Opowiada o losach kilku bohaterów żyjących na współczesnej warszawskiej Pradze. Tło wydarzeń zawiera specyficzny klimat tej stołecznej dzielnicy. Film bardzo dobrze przyjęli zarówno krytycy, jak i widzowie. Otrzymał m.in. nagrodę publiczności na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni. Grającą rolę fryzjerki Sonię Bohosiewicz Polska Akademia Filmowa uznała za odkrycie roku.

Jak się okazuje, TVP zgłosiła się do reżysera jeszcze przed debiutem filmu. – W tej historii dostrzegli potencjał serialowy – mówi "Rz" Palkowski.

A stworzenie takiego projektu nie było problemem. – Pierwotny scenariusz filmu był o wiele dłuższy – zaznacza reżyser. – Serial zahacza o wydarzenia filmowe, a potem pokaże dalszy ciąg losów bohaterów – ujawnia. Dodaje, że chociaż film kończył się bajkowym happy endem, to losy bohaterów w serialu nie będą już tak różowe.

Reżyser zapewnia, że w serialu pojawią się nowe postacie, ale główny trzon pozostanie ten sam. Chociaż nie wszyscy aktorzy pozostaną ci sami, np. odtwórca roli nastolatka Grzesia jest dziś już starszy i zastąpi go młodszy aktor. Nie zmieni się sposób kręcenia serialu. – Nie pozwolę, aby w serialu pojawiły się momenty, w których widz będzie mógł pójść po herbatę, nie tracąc niczego z historii – podkreśla Palkowski.

[srodtytul]TVN też chciał kręcić[/srodtytul]

Zamówiony przez telewizję projekt przeleżał kilkanaście miesięcy. Przeszkodą w jego realizacji były m.in. częste zmiany kadrowe na stanowiskach dyrektorskich.

A po sukcesie filmu serialem zainteresował się TVN. – Chcieli jednak robić serial wszędzie, byle nie na Pradze – opowiada Palkowski. – Ta stacja chciała, aby jego akcję osadzić w bardziej przyjemnym dla widza otoczeniu. Odniosłem wrażenie, że najbardziej pasowałaby im chyba Kanada.

Dlatego rozmowy z komercyjną stacją skończyły się fiaskiem. W październiku dyrektorem Jedynki TVP został Wojciech Hoflik. To on podjął decyzję o skierowaniu odcinkowego "Rezerwatu" do produkcji.

– To film nagradzany i wysoko oceniany przez krytykę – tłumaczy Wojciech Hoflik. – Ale nie dotarł do wszystkich ludzi, którzy chcieliby go obejrzeć. Mam nadzieję, że serial naprawi tę szkodę. To ambitna produkcja. Serial nie będzie zrobiony w stylistyce, którą najłatwiej sprzedać widowni.

[srodtytul]Jasna strona Pragi[/srodtytul]

Czy w rządzącej się innymi prawami telewizji serialowa historia o cieszącej się złą sławą Pradze ma też szanse na sukces? – Stereotyp Pragi jest bliski prawdy, ale brakuje mu kilku ważnych elementów – uważa Palkowski. – Przecież nie wszyscy ludzie tam mieszkający to bandyci. Są tam też ludzie, którzy potrafią cieszyć się życiem i cały czas mają uśmiech na twarzach. Chcę pokazać obie strony tego medalu.

Czy po emisji serialu pojawią się zarzuty, że utrwala negatywny obraz stołecznej dzielnicy (tak było w przypadku opowiadających o emigrantach "Londyńczyków"), czy też spowoduje to niesamowitą ekspansję turystyczną (jak przykład "Ojca Mateusza" kręconego w Sandomierzu), tego nie wiadomo. Pewne jest, że Palkowski będzie miał łatwiej, bo zdobył już doświadczenie w pracy nad serialem. Ostatnio kręcił dla TVN serial "39 i pół".

Dalsze losy bohaterów "Rezerwatu" widzowie telewizji publicznej będą mogli śledzić prawdopodobnie jesienią przyszłego roku.

"Rezerwat" powstał w 2007 roku. Opowiada o losach kilku bohaterów żyjących na współczesnej warszawskiej Pradze. Tło wydarzeń zawiera specyficzny klimat tej stołecznej dzielnicy. Film bardzo dobrze przyjęli zarówno krytycy, jak i widzowie. Otrzymał m.in. nagrodę publiczności na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni. Grającą rolę fryzjerki Sonię Bohosiewicz Polska Akademia Filmowa uznała za odkrycie roku.

Jak się okazuje, TVP zgłosiła się do reżysera jeszcze przed debiutem filmu. – W tej historii dostrzegli potencjał serialowy – mówi "Rz" Palkowski.

Pozostało 83% artykułu
Kraj
Były dyrektor Muzeum Historii Polski nagrodzony
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Kraj
Podcast Pałac Prezydencki: "Prezydenta wybierze internet". Rozmowa z szefem sztabu Mentzena
Kraj
Gala Nagrody „Rzeczpospolitej” im. J. Giedroycia w Pałacu Rzeczpospolitej
Kraj
Strategie ochrony rynku w obliczu globalnych wydarzeń – zapraszamy na webinar!
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Kraj
Podcast „Pałac Prezydencki”: Co zdefiniuje kampanię prezydencką? Nie tylko bezpieczeństwo